Radio Białystok | Gość | Radosław Doroszko - z Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców PUW
Wprowadzono opłatę, konieczność złożenia pewnych dokumentów i monitorowanie przebiegu całego procesu - od rejestracji aż do przybycia cudzoziemca - mówi Radosław Doroszko.
Od nowego roku wprowadzono kilka zmian w sprawie zatrudniania cudzoziemców w Polsce. Wprowadzono m.in. nowe zezwolenie typu "S" pozwalające legalnie pracować w naszym kraju przez 9 miesięcy. O nowych przepisach dotyczących zatrudniania obcokrajowców z Radosławem Doroszką z Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku rozmawia Lech Pilarski.
Lech Pilarski: Ilu cudzoziemców legalnie pracuje w województwie podlaskim?
Radosław Doroszko: Odpowiedź jest bardzo trudna, wynika to moim zdaniem z dwóch powodów. Po pierwsze liczba dokumentów, które są rejestrowane w celu legalizacji pracy cudzoziemców nie pokrywa się do końca z liczbą osób, które podejmują pracę. Jest też duża kategoria cudzoziemców, którzy nie podlegają obowiązkowi uzyskiwania jakichkolwiek zezwoleń z mocy ustawy i też jest to liczna grupa, o której my nie wiemy.
A szacując?
Mógłbym się pokusić o stwierdzenie, że na podlaskim rynku pracy pracuje od kilkunastu do 20 kilku tysięcy cudzoziemców, co jest liczbą i tak niewielką w stosunku do innych województw.
Premier albo ministrowie mówią - około miliona Ukraińców jest na rynku polskim, to skoro u nas to kilkanaście tysięcy, to rzeczywiście jesteśmy niewielkim rynkiem.
Z tym, że to może z każdym miesiącem czy półroczem narastać, bo pewne tendencje dochodzą do naszego województwa z opóźnieniem.
A jakie to są tendencje?
Właśnie gwałtowny wzrost, aktywność agencji pośrednictwa pracy, brak zupełny pracowników praktycznie już w każdym zawodzie. Akurat jeszcze w województwie podlaskim w niektórych zawodach nie ma takiego spustoszenia wywołanego emigracją Polaków do krajów zachodnich.
Jakie to zawody głównie?
Od wielu lat nasi pracodawcy usilnie poszukiwali i nadal poszukują kierowców ciężarówek, szczególnie w transporcie międzynarodowym, czyli kierowca ciągnika siodłowego, zawody budowlane wszelkiego rodzaju - cieśla, zbrojarz, murarz, dekarz, ślusarze, spawacze. Z tym, że akurat w naszym województwie tych zezwoleń na ślusarzy i spawaczy, szczególnie spawaczy o wysokich kategoriach, nie ma tak wielu. Też usługi osobiste czyli pomoc domowa, opiekunka domowa, na przykład osób starszych.
Jacy cudzoziemcy dominują na naszym rynku, jeśli chodzi o zatrudnienie?
Wszystko niemalże dotyczy obywateli Republiki Ukrainy, to jest ponad 50% cudzoziemców w naszym województwie, natomiast obywateli Republiki Białoruś mamy około dwudziestu kilku do 30%. To jest ewenement, gdyż w skali kraju Białorusinów jest zaledwie około 5%.
Zarysujmy te zmiany, które obowiązują od 1 stycznia.
Zmiany dotyczą szczególnie funkcji realizowanych przez powiatowe urzędy pracy, w mniejszym zakresie funkcji Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego czyli wojewody. W powiatowych urzędach pracy do tej pory były oświadczenia o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcom w bardzo prostej formie. W tym roku wprowadzono opłatę, konieczność złożenia pewnych dokumentów i też monitorowanie przebiegu całego procesu - od rejestracji aż do przybycia cudzoziemca.
Czyli taka pewna deliberalizacja tego sposobu zatrudnienia. Z czego to wynika?
Wystąpiło wiele negatywnych zjawisk związanych z oświadczeniami o zamiarze powierzenia pracy często, były to właściwie dokumenty pozorne. Zupełną nowością z kolei w kompetencji starostów czyli powiatowych urzędów pracy jest wprowadzenie zezwoleń na prace sezonową. Jest to zezwolenie typu S, jako szóste zezwolenie w Polsce, natomiast dotyczy to głównie prac sezonowych w rolnictwie, typu prace polowe, chów i hodowla zwierząt, uprawa roślin. To będzie dotyczyło nie tak dużej liczby pracodawców, czyli praktycznie osób tylko prowadzących działalność rolniczą, nie będą mogli skorzystać z innych form, dyrektywa unijna narzuciła konieczność wprowadzenia zezwolenia na pracę sezonową również w naszym kraju.
Nie powiedziałem tego jeszcze na wstępie - dwie czy trzy podstawowe zasady zatrudniania cudzoziemców, które obowiązują w naszym kraju to są takie aby cudzoziemcy nie byli w żaden sposób dyskryminowani, ani płacowo, ani też jeżeli chodzi o warunki pracy, wynagrodzenie powinno być porównywalne z wynagrodzeniem innych osób wykonujących pracę.
Od 1 stycznia 13,70 zł minimalna cena za godzinę pracy.
Przy umowach cywilno-prawnych, zlecenia lub o świadczeniu usług, przy umowie o pracę oczywiście brutto wynagrodzenie miesięczne 2100 zł, czyli nie mniej. I to obowiązuje jak jak najbardziej, ponadto cudzoziemcy powinni być zatrudniani tylko wtedy, kiedy jest brak miejscowych pracowników - zasada komplementarności zatrudnienia. Każdy kraj dbający o własną politykę rynku pracy daje pierwszeństwo miejscowym obywatelom, jeżeli występują. Dlatego pracodawca, zanim będzie się ubiegał o zezwolenie na pracę czy też cudzoziemiec o zezwolenie na pobyt czasowy i pracę, bo też jest taki rodzaj zezwolenia, pracodawca musi przedłożyć dokument, że w Powiatowym Urzędzie Pracy, po pewnym procesie przy próbie procesu doboru kandydatów nie znaleziono żadnego odpowiedniego kandydata. Mało tego - pracodawca w tym roku będzie zobowiązany, jeżeli poda jakieś wysokie wymagania, udowodnić to w procedurze zezwolenia na pracę cudzoziemca. To jest pewną nowością.
Jak sam pan wie wielu ludzi nie chce pracować, bo za nisko płacą, szczególnie na Podlasiu.
Racja pracodawców jest taka, że praktycznie nie ma zupełnie już w żadnym zawodzie i rzeczywiście jeżeli chodzi o fachowców, to ponieważ polskie płace nie są konkurencyjne w stosunku do płac w krajach zachodnich, naprawdę straciliśmy wielu fachowców, równiez zapaść szkolnictwa zawodowego się nałożyła na to, przez wiele lat też się złożyła na braki w konkretnych zawodach. Natomiast racja obywateli polskich, mieszkańców jest taka, że pracodawcy powinni lepiej płacić, bo oni uważają, że cudzoziemcy są zatrudniani dlatego, że są to niższe koszty pracy, niższe wynagrodzenia, co jest częściowo prawdą.
Cudzoziemcy też widzą, co się dzieje na polskim rynku pracy i pewnie będą żądać też wyższych płac.
Fachowcy na pewno, natomiast my troszkę ubolewamy, jeżeli przy pracach w miarę prostych zatrudnianie cudzoziemca odbywa się kosztem obywateli polskich. To jest tylko i wyłącznie kwestia braku porozumienia pracodawcy z Polakiem, jeżeli chodzi o płacę.
I takie są później efekty i trzeba zatrudniać cudzoziemców.
W celu uzyskania głębszej i bardziej szczegółowej informacji serdecznie zapraszam do odwiedzenia naszej strony internetowej czyli strony Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego w zakładce cudzoziemcy, również kontakt osobisty w jakich jednostkowych, problemowych sprawach.