Białystok: Taksówki mogą korzystać z niektórych bus-pasów

Od 1 listopada białostockie taksówki będą mogły jeździć po niektórych bus-pasach w mieście. Właśnie wchodzą w życie ustalenia między władzami miasta, a taksówkarzami.

Zanim do tego doszło, taksówkarze na rożne sposoby starali się przekonać władze miasta do swojej propozycji: były rozmowy, protesty, a nawet przejazd około 150 taksówkarzy przez miasto.

Zwolennicy takiej jazdy argumentowali, że tak jest w innych miastach, że taksówkami nikt nie jeździ dla przyjemności, a z konieczności, że to jest utrudnianie pracy. Urzędnicy nie zgadzali się na zmianę decyzji, tłumaczyli, że bus-pasy są dla autobusów, że zgoda dla taksówek spowolni ruch.

Jednak podczas niedawnego spotkania ustalono, że taksówki jednak pojadą po bus-pasach, ale nie po wszystkich. Dostępne będą dla nich tylko te na ulicy Sienkiewicza, a kolejne - być może w przyszłości.

Następne spotkanie taksówkarzy z urzędnikami ma się odbyć pod koniec roku. I dotyczyć ma nie tylko bus-pasów, ale też zbyt dużej - zdaniem taksówkarzy - liczby wydawanych licencji uprawniających do wykonywania tego zawodu. Chcieliby oni, by uzyskanie uprawnień poprzedzone było egzaminem. Jest to możliwe w miastach powyżej 100 tysięcy mieszkańców. (ew/koi)

Zobacz też:
Białystok: Taksówkarze chcą na buspasy