Radio Białystok | Wiadomości | Białystok: Parkomaty jeszcze w tym roku - zapowiadają urzędnicy
Parkomaty w Białymstoku będą i to jeszcze w tym roku. Tak utrzymują urzędnicy, którzy poprawili wcześniejsze przepisy.
Musieli to zrobić, bo uchwałę radnych z końca marca unieważnił wojewoda podlaski. - Radni zgodzili się na poprawki i wszystko powinno być już w porządku - mówi dyrektor strefy płatnego parkowania Joanna Czaczkowska.
Prawnicy wojewody podlaskiego mieli wątpliwości m.in. w sprawie, czy mieszkaniec nie może mieć roszczeń wobec biura strefy, gdy nie znajdzie wolnego miejsca do parkowania. Ich zdaniem takie kwestie powinny rozstrzygać sądy, dlatego uchylili uchwałę radnych.
- Nie wracaliśmy do uchylonych przepisów, a wróciliśmy do przyjętych w 2003 r. i do nich wprowadziliśmy zmiany - informuje Joanna Czaczkowska.
W strefie płatnego parkowania w Białymstoku będzie 185 urządzeń. Stawki za parkowanie pozostaną takie same: w podstrefie A 1,20 zł za pół godziny i 2,40 zł za godzinę, a w podstrefie B - połowa tych kwot. Będzie też można zapłacić np. za 15 czy 45 minut, czego w tej chwili nie ma. Parkomaty przyjmować będą tylko monety, nie wydadzą reszty, a płacić będzie można także kartą zbliżeniową.
Teraz w Białymstoku za parking płaci się kartami postojowymi, sms-ami lub wykupując abonament. (ew/wsz, zmj)
Zobacz też:
Białystok: Radni zgodzili się na zamontowanie parkomatów
Białystok: Wielopoziomowego parkingu w centrum miasta nie będzie