Radio Białystok | Galerie | Jagiellonia: 6 goli w meczu z Podbeskidziem [zdjęcia]
Aż sześć goli zobaczyli kibice podczas meczu Jagiellonii Białystok z Podbeskidziem Bielsko-Biała. W poniedziałek (29.09) żółto-czerwoni wygrali 4:2 (3:0) ligowy mecz przed własną publicznością.
Pierwsza połowa to zdecydowana przewaga białostoczan, którzy zdobyli 3 bramki. W tej części spotkania doskonale pokazali się Przemysław Mystkowski, który zaliczył dwie asysty i Mateusz Piątkowski, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.
Pierwszą bramkę dla żółto-czerwonych zdobył Mateusz Piątkowski. W 12. min. napastnik wykorzystał doskonałe podanie niespełna 17-letniego Przemysława Mystkowskiego i z najbliższej odległości pokonał Zajaca.
Zaledwie trzy minuty później białostoczanie prowadzili już 2:0. Znowu idealnym podaniem do kolegi, tym razem do Macieja Gajosa, popisał się Przemysław Mystkowski. Maciej Gajos znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości i lobem pokonał Richarda Zajaca.
W 38. min. drugą bramkę w meczu i już 8. w sezonie zdobył Mateusz Piątkowski. Dzięki jego trafieniu Jagiellonia wygrywała 3:0.
Druga połowa meczu
W drugiej części spotkania gra bardziej się wyrównała. Coraz częściej do groźnych sytuacji dochodzili „Górale”, czego efektem były dwie zdobyte przez nich bramki.
W 52. min. goście strzelili pierwszego gola. Na listę strzelców wpisał się Robert Demjan, który strzelił piłkę w okienko bramki strzeżonej przez Bartłomieja Mrągowskiego. W 70. min. goście zdobyli drugą bramkę. Ponownie bramkarza Jagiellonii pokonał Robert Demjan.
W 87. min. Jagiellonia podwyższyła prowadzenie. Bramkę, po błędzie Richarda Zajaca zdobył Nika Dzalamidze.
W tabeli ekstraklasy Jagiellonia awansowała na 6. miejsce i traci do liderującej Legii tylko 3 pkt
Mecz na Stadionie Miejskim w Białymstoku oglądało dokładnie 5775 widzów. Kolejny mecz Jagiellonia zagra już w najbliższy piątek (3.10). Wówczas zmierzy się na wyjeździe z krakowską Wisłą. (wsz/wsz)
Zobacz też:
Jagiellonia: Dani Quintana nie zagra już w żółto-czerwonych barwach?