Radio Białystok | Wiadomości | Białystok: Wyrok dla fałszywego pośrednika pracy
Na rok ma trafić do więzienia fałszywy pośrednik pracy. Białostocki sąd podtrzymał dziś wcześniejszy wyrok w sprawie Raymonda W. 30-latek - obiecując, że załatwi pracę - wyłudził od trojga białostoczan kilkanaście tysięcy złotych.
To miała być praca w Warszawie, w zagranicznym koncernie. Do tego służbowe mieszkanie i samochód. Oskarżony wszystko starannie zaplanował. "Aby uwiarygodnić swoją pozycję pośrednika w załatwieniu pracy zabierał ich na spektakle do Warszawy, oglądał z nimi mieszkania, luksusowe samochody, które zamierzał im kupić w ramach służbowego wyposażenia" - mówił sędzia Wiesław Oksiuta.
Za pośrednictwo oskarżony zażądał pieniędzy. W sumie dostał od pokrzywdzonych kilkanaście tysięcy zł. Później zaczął ich unikać.
Teraz - zgodnie z prawomocnym już wyrokiem - musi te pieniądze zwrócić. Jedna z pokrzywdzonych cieszy się z takiego rozstrzygnięcia. Zapowiada jednak, że to nie koniec sądowej batalii, bo teraz zamierza w procesie cywilnym domagać się od oskarżonego odszkodowania. Jak mówi, straciła dużo więcej niż tylko zainwestowane pieniądze. "Zerwane studia, odejście z pracy - to jednak są koszta" - mówi.
Sąd nie zgodził się na warunkowe zawieszenie kary więzienia, o co prosił oskarżony, bo jak się okazuje już wcześniej był karany za podobne przestępstwa. (mn/koi)