Region: Władze Choroszczy i Zabłudowa chcą stworzenia podstrefy ekonomicznej

Władze dwóch kolejnych gmin w województwie podlaskim chcą utworzenia na swoim terenie podstref Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Są to burmistrzowie Zabłudowa i Choroszczy.

Wprawdzie nie ma jeszcze uchwał radnych w tej sprawie, ale włodarze deklarują, że wszystkie niezbędne dokumenty będą szybko przygotowane. Wniosek o poszerzenie strefy o tereny w tych gminach ma trafić do Ministerstwa Gospodarki już we wrześniu.

Na ten temat rozmawiał w piątek (22.09) z burmistrzami prezes Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Robert Żyliński. Podkreśla on, że proponowane tereny w sąsiadujących z Białymstokiem gminach są bardzo atrakcyjne dla inwestorów. 17 hektarów w gminie Zabłudów leży przy drodze krajowej nr 19, a 4 hektary koło Choroszczy przy krajowej ósemce.

Utworzyć podstrefę SSSE chcą samorządy jeszcze kilku innych miejscowości: m.in. Hajnówki, Narewki, Siemiatycz, Szczuczyna i Michałowa. Tutaj radni podjęli już uchwały i poszerzenie Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej o te tereny też będzie wnioskowane we wrześniu.

Suwalska strefa obejmuje ponad 375 hektarów w siedmiu podstrefach w trzech województwach: Suwałki, Grajewo, Białystok i Łomża w Podlaskiem; Ełk i Gołdap na Warmii i Mazurach oraz Małkinia Górna w województwie mazowieckim.

Działalność w strefie prowadzi 81 firm, które zatrudniają prawie 6,5 tys. osób. Inwestycje pochłonęły 2 mld zł. (rr/wsz)

Zobacz też:
Michałowo: Ma przybyć 200 nowych miejsc pracy
Region: Nowe inwestycje w SSSE