Region: Szczepienia są obowiązkowe - sanepid upomina opornych rodziców

W naszym regionie takie przypadki to rzadkość, jednak nadal się zdarzają. Każdego roku podlaski sanepid upomina kilkudziesięciu rodziców o obowiązku szczepienia dzieci. Tylko w tym roku dotyczy to blisko 70 przypadków.

Epidemiolodzy przypominają, że za uporczywe uchylanie się od tego obowiązku grozi nawet 1000 zł grzywny. Jednak poważniejsze konsekwencje mogą tak naprawdę dotyczyć niezaszczepionych dzieci. To igranie z ich zdrowiem, a nawet życiem - mówi dr Jerzy Konstantynowicz z Kliniki Pediatrii Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku i dodaje, że skutki braku szczepień widać podczas powracających epidemii. Te najczęściej zdarzają się w krajach trzeciego świata.

Pediatra dodaje, że nie ma żadnych wiarygodnych badań i informacji, które potwierdzałby szkodliwość szczepionek, a właśnie na tej podstawie powstaje wiele ruchów antyszczepionkowych. Często bazują one na niesprawdzonych publikacjach zamieszczanych w Internecie, które nie są potwierdzone badaniami klinicznymi.

W sprawach szczepień wypowiadają się też sądy administracyjne. Jak wynika z orzeczeń białostockiego sądu, sanepid nie tylko może, ale i powinien przymuszać rodziców do obowiązkowego szczepienia dzieci, bo w tym przypadku chodzi o zdrowie publiczne. (rm/koi)

Zobacz też:
Białystok: Kara za uchylanie się od szczepień
Kraj: Przestarzały kalendarz szczepień
Świat: Bezpieczne wakacje w tropikach