Wybory: PO liczy na zwycięstwo lub koalicje w Białymstoku i sejmiku

Odpowiedzialni, doświadczeni, energiczni. Tak o swoich kandydatach w zbliżających się wyborach samorządowych mówią działacze podlaskiej Platformy Obywatelskiej. W całym regionie na listach PO będzie ponad pół tysiąca osób, w tym około 200-tu kobiet.

W niedzielę (21.09) część z nich była w centrum Białegostoku podczas oficjalnej prezentacji. Jak mówił szef podlaskiej PO - poseł Robert Tyszkiewicz - to będzie kampania wyborcza po kolejne zwycięstwo. Przypomniał, że PO rządzi w Białymstoku od 8-miu lat, że te rządy dobrze są oceniane nie tylko w regionie, ale i w kraju, dlatego można liczyć na kolejne zwycięstwo PO w Białymstoku.

Do Rady Miasta Białegostoku "jedynkami" są obecni radni, m.in. Marek Chojnowski i Zbigniew Nikitorowicz oraz obecny przewodniczący Rady Miasta - Włodzimierz Kusak.

Platforma Obywatelska chce też walczyć o większość w sejmiku województwa podlaskiego, choć tu - w ocenie Roberta Tyszkiewicza - będzie trudniej. Podkreślał, że PO w Podlaskiem nigdy nie była faworytem w tych wyborach, ale "ostatnie sondaże, sukces Donalda Tuska w Brukseli oraz duże europejskie pieniądze, które wkrótce będą przekazywane regionom, dają podstawy, by walczyć o zwycięstwo".

Listy PO do sejmiku województwa podlaskiego otwierają: Jarosław Dworzański, Jacek Piorunek, Anna Naszkiewicz i Maciej Żywno.

Kandydatką PO na prezydenta Suwałk jest posłanka Bożena Kamińska, na prezydenta Łomży - Jacek Piorunek, a w Białymstoku PO popiera Tadeusza Truskolaskiego, który startuje z własnego komitetu wyborczego.

Zarówno oni, jak i inni kandydaci - prowadzić będą intensywną kampanię wyborczą, ze wsparciem znanych polityków. Przyjechać mają Ewa Kopacz i Donald Tusk.

Wybory samorządowe odbędą się 16-go listopada. (ew/lep)

Zobacz też:
Białystok: Wybory samorządowe