Radio Białystok | Wiadomości | Wybory: Żyliński w Akcencie ZOO
Nieco z przymrużeniem oka, ale o sprawach jak najbardziej poważnych rozmawiał w niedzielę (21.09) z mieszkańcami Białegostoku Robert Żyliński. Startuje on z własnego komitetu na prezydenta miasta.
W niedzielę (21.09) w Akcencie ZOO przekonywał, że w miastach, gdzie są żyrafy wszystko lepiej się udaje niż w Białymstoku, gdzie tych zwierząt nie ma. To też nawiązanie do hasła wyborczego Roberta Żylińskiego, które brzmi "Żyrafy wychodzą z szafy".
Jak mówił Robert Żyliński: "Akcent ZOO był długo przygotowywany do modernizacji, później długo trwał remont, a po nim okazało się, że jedynym pozytywem jest uwolnienie misia z klatki, a pozostałe zwierzęta to takie, które można zobaczyć na obrzeżach Białegostoku lub w pobliskich gospodarstwach agroturystycznych".
Kandydat na prezydenta Białegostoku w ten sposób chce zwrócić uwagę na dziwne - jego zdaniem - planowanie inwestycji w Białymstoku. Jedne - tak jak Akcent ZOO z niedowartościowaniem potrzeb społecznych, a inne - jak np. stadion na 22 i pół tysiąca osób z rozmachem i megalomanią.
Robert Żyliński wskazuje też na ostatni raport NIK, w którym oceniono wydatki na promocję miast. Wynika z tego dokumentu, że 67 procent pieniędzy przeznaczonych na ten cel, Białystok wydaje na promocję poprzez sport. Według Roberta Żylińskiego, promocja miasta oparta powinna być przede wszystkim na walorach gospodarczych. (ew/lep)
Zobacz też:
Białystok: Kandydat na prezydenta miasta o lokalnym rynku pracy