Radio Białystok | Wiadomości | Region: Zakaz hodowli zwierząt za zagłodzenie 19 krów
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Podlaski rolnik, który zagłodził 19 krów nie będzie mógł hodować zwierząt przez 5 lat. Tak zdecydował we wtorek (28.04) sąd w Białymstoku. Kazał mu też zapłacić 1,5 tys. zł na rzecz stowarzyszenia prowadzącego schronisko dla zwierząt.
Bogdan D. hodował ponad 50 krów. W 2013 roku okazało się, że zwierzęta nie mają paszy ani wody, a w oborze nikt nie sprząta. Razem z żywymi krowami było 5 padłych, 14 innych wcześniej zakopano na podwórku.
Obrońca oskarżonego mecenas Iwona Panasiuk tłumaczyła, że po prostu nie miał on pieniędzy. "Wstrzymanie mu wszelkich dotacji, jak również zobowiązania finansowe, które na nim ciążyły uniemożliwiły mu dostarczenie do gospodarstwa żywności. Jednak mimo wszystko starał się, pożyczał od sąsiadów i chciał, żeby te zwierzęta bytowały w warunkach właściwych" - mówiła.
Jak mówił sędzia Dariusz Gąsowski, oskarżony mógł sprzedać część krów i w ten sposób zdobyć pieniądze na paszę dla pozostałych. "Nikt nie twierdzi, że czerpał przyjemność z głodzenia zwierząt. Nikt nie twierdzi, że z rozmysłem, po to by maksymalizować cierpienia zwierząt, nie uprzątał nieczystości w oborze. Oskarżony na pewnym etapie swojej działalności rolniczej zagubił się" - powiedział sędzia Gąsowski.
Zakaz hodowli zwierząt oraz nawiązka na rzecz schroniska to tzw. środki karne. Sąd uznał, że oskarżony jest winny, ale odstąpił od wymierzenia mu kary. Wyrok w tej sprawie jest prawomocny. (mn/wsz)