Radio Białystok | Wiadomości | Białystok: Katastrofa budowlana w hotelu - proces apelacyjny
Jeden ze skazanych w procesie dotyczącym katastrofy budowlanej w hotelu Esperanto w Białymstoku nie zgadza się z wyrokiem. W piątek (29.05) odbył się proces apelacyjny w tej sprawie.
Sąd pierwszej instancji orzekł, że kierownik budowy Stanisław Ł. nieumyślnie nie dopełnił swoich obowiązków. Wymierzył mu za to karę pół roku więzienia w zawieszeniu i kazał zapłacić pokrzywdzonemu 3 tys. zł nawiązki. W sprawie oskarżony był jeszcze kierownik robót, który usłyszał taki sam wyrok, ale nie składał apelacji.
Stanisław Ł. chce natomiast uniewinnienia. Jak mówił podczas procesu apelacyjnego, był bardzo zaskoczony, gdy pojawił się akt oskarżenia w tej sprawie. Zapewnia, że dopełnił wszystkich obowiązków.
Prawie 4 lata temu podczas budowy hotelu zawalił się strop i jeden z pracowników spadł z wysokości 6 metrów. Miał złamanie kręgu szyjnego i wstrząśnienie mózgu. Zdaniem śledczych oskarżeni źle zinterpretowali instrukcję dotyczącą wykonania szalunku. Sąd pierwszej instancji mówił, że zgubiła ich rutyna. Sąd Okręgowy wyrok ogłosi 3 czerwca. (mn/mk)