Białystok: Prezydent bez absolutorium - tak zdecydowali radni PiS

Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski bez absolutorium.

Białostoccy radni Prawa i Sprawiedliwości mający w radzie większość nie udzieli prezydentowi absolutorium za wykonanie ubiegłorocznego budżetu. Zdarzyło się to po raz pierwszy w jego ponad-ośmioletnim rządzeniu Białymstokiem.

O nieudzieleniu absolutorium zdecydowało 15 głosów radnych Prawa i Sprawiedliwości, bo - jak mówi Mariusz Gromko - nie wszystko zostało zrealizowane.

Prezydenta Tadeusza Truskolaskiego bronili radni z jego klubu. Marcin Szczudło nie ma wątpliwości, że w głosowaniu nie decydowały względy merytoryczne, a polityczne. W podobnym tonie wypowiada się radny Platformy Obywatelskiej - Zbigniew Nikitorowicz.

Za nieudzieleniem absolutorium było 15 radnych PiS-u, pozostała 13, czyli 6 radnych klubu Tadeusza Truskolaskiego, 6 PO i jeden lewicy byli innego zdania.

Dzisiejsza decyzja, od której prezydent miasta odwoła się do Regionalnej Izby Obrachunkowej, ma jedynie wydźwięk wizerunkowy. Nie skutkuje np. odwołaniem Tadeusza Truskolaskiego z funkcji prezydenta miasta.

Zdaniem prezydenta z samorządnością wygrała polityka. Wcześniej, w przemówieniu przed sesją rady miasta w swoim wystąpieniu zapowiedział 10 głównych zmian. Między innymi rezygnację z jednego wiceprezydenta, obniżenie pensji zarządom miejskich spółek czy wstrzymanie zatrudnienie w Urzędzie Miejskim. (ew,rm/koi)

Zobacz też:
Białystok: Prezydent zwalnia doradców, obniża pensje i zamraża zatrudnienie - katalog zapowiadanych zmian