Suwałki: Debata o nowelizacji ustawy o statusie pielęgniarek i położnych

W ostatnich 10 latach, do pracy za granicą wyjechało z Polski blisko 17,5 tysiąca pielęgniarek. Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych alarmuje, że wkrótce przy łóżku pacjenta zabraknie białego personelu, tym bardziej, że rośnie średnia wieku pielęgniarki. Nad tym co zrobić, żeby ten trend odwrócić rozmawiali w Suwałkach przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia oraz pielęgniarki z Suwalszczyzny.

Jak podkreśla Przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Suwałkach Anna Gryniewicz, średnia wieku pielęgniarki na Suwalszczyźnie wynosi 46 lat. Te które pracują skarżą się na zbyt małe dochody i duże obciążenie obowiązkami. Problem jest poważny, zaznacza Anna Gryniewicz. Jak dodaje, żeby zatrzymać w Polsce młode pielęgniarki i położne po studiach, potrzeba zmian. Najważniejsze są podwyżki i stabilność pracy. Innym pomysłem na zatrzymanie młodych osób jest m.in wprowadzenie dla nich opcji rezydenta tłumaczy Anna Gryniewicz.

Na tę propozycję Ministerstwo Zdrowia mówi tak. Rezydentury mają zostać wprowadzone, ale także inne udogodnienia informuje podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, Cezary Cieślukowski. Jak tłumaczy, chodzi m.in. o ułatwienia przy wchodzeniu do zawodu, i odbywaniu staży.

Rząd obiecuje także podwyżki, jednak nie będą to kwoty o jakie upominają się pielęgniarki. Ich żądania to 1500 złotych, jednak na początek otrzymają po 300 złotych. Podwyżki wejdą w życie od 1 września, potem kolejne w 2016 i 2017 roku-zaznacza Cezary Cieślukowski. (ik/lep)

Zobacz też:
Cezary Cieślukowski