Radio Białystok | Wiadomości | Kraj: Kolejne ofiary wody - policja apeluje o rozsądek
Tropikalne upały zachęcają do wypoczynku nad wodą, jednak powinniśmy zachować ostrożność. Policja i ratownicy apelują by nie kapać się po wcześniejszym wypiciu alkoholu.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielę (05.07) po południu w Białymstoku na nielegalnym kąpielisku przy Stawach Dojlidzkich. 34-latek po skoku do wody zaczął się topić. Obecnemu na miejscu świadkowi udało się go wyciągnąć na brzeg. Służby ratunkowe przeprowadziły resuscytację. Mężczyznę udało się uratować, ale nie odzyskał przytomność i został przewieziony do szpitala. Prawdopodobnie wcześniej pił alkohol.
Ten weekend jest najtragiczniejszy od początku sezonu. Tylko w sobotę utonęło 11 osób, w tym jedna w podlaskiem. W sobotę (4.07) po południu w rzecze Sokołda życie stracił 26-letni mężczyzna. Próbował ratować tonącą koleżankę. Kobietę uratował innym plażowicz. Nie zdążył jednak z pomocą dla 26-latka.
W piątek wieczorem w stawie na terenie gminy Korycin utonął 17-letni chłopak. Prawdopodobnie zachłysnął się wodą i zaczął się topić. Jego znajomi natychmiast powiadomili służby ratunkowe. Pierwsi na miejscu zdarzenia byli strażacy, którzy wyłowili z wody ciało. Niestety reanimacja nie przyniosła skutku i 17-latek zmarł.
"Od początku maja w całym kraju utonęło już ponad 100 osób" - mówi Iwona Kuc z Komendy Głównej Policji.
Policja apeluje też by korzystając ze sprzętu wodnego typu rowery wodne czy kajaki, wkładać kamizelki ratunkowe. Wchodząc do wody, należy schładzać się stopniowo, aby uniknąć szoku termicznego. Zwłaszcza po dłuższym przebywaniu na słońcu. (IAR, ak,aj/js)