Region: Naczelny Sąd Administracyjny ostatnią szansą dla zwolenników referendum ws. lotniska

Zwolennicy referendum dotyczącego budowy regionalnego lotniska w Podlaskiem stoją przed ostatnią szansą na jego przeprowadzenie. W piątek (10.07) sprawą zajmie się Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie.

Wcześniej komitet referendalny przegrał proces, który toczył się przed białostockim sądem. Uznano wówczas, że radni sejmiku mieli prawo odrzucić wniosek, bo był źle przygotowany.

Przedstawiciele komitetu referendalnego liczą, że odmienne ustalenia zapadną w Warszawie. Jak mówi Paweł Myszkowski, wniosek o referendum poparło prawie 70 tysięcy osób, a o jego odrzuceniu zadecydowało głosowanie radnych, z których 17 opowiedziało się przeciwko.

Zdaniem białostockiego sądu w sprawie tej obie strony popełniły błędy. Wnioskodawcy źle przygotowali dokumenty, natomiast samorząd niezgodnie z prawem podał ekonomiczne przyczyny odmowy, mówiąc o nieopłacalności pomysłu. - Koszty nie powinny być problemem, bo można na ten cel uzyskać dofinansowanie z Unii Europejskiej. Trzeba jedynie wykazać, że chodzi o sprawę dotyczącą silnego interesu społecznego - twierdzi Paweł Myszkowski.

Gdyby przyznano rację wnioskodawcom, wyrok zobowiązywałby sejmik województwa do przeprowadzenia referendum. Pierwsza rozprawa w piątek (10.07). (rm/zmj)

Zobacz też:
Region: Jest szansa na ugodę ws. budowy regionalnego lotniska w Podlaskiem