Białoruś: Paralotniarz nielegalnie przekroczył granicę. Ma wrócić do kraju do końca tygodnia

Polski paralotniarz, który nielegalnie przekroczył białoruską granicę, do końca tygodnia ma powrócić do kraju.

26-letni mieszkaniec Białegostoku jest przetrzymywany w areszcie tymczasowym białoruskiej straży granicznej. Konsul generalny Rzeczpospolitej Polskiej w Grodnie Andrzej Chodkiewicz powiedział Polskiemu Radiu, że konsulat w sprawie paralotniarza rozmawiał zarówno z przedstawicielami białoruskiej, jak i polskiej straży granicznej. Konsul powiedział, że obie służby uzgadniają teraz szczegóły przekazania paralotniarza.

Dyplomata dodał, że mężczyzna został ukarany grzywną w wysokości 2 tysięcy złotych. Zapadła też decyzja o jego deportowaniu do Polski.

We wtorek (28.07) spotkał się z nim konsul z Konsulatu Generalnego w Grodnie. - Paralotniarz jest w dobrym stanie zdrowia. Nie skarży się na warunki panujące w areszcie straży granicznej i czeka na powrót do Polski - powiedział Chodkiewicz. Nie wykluczył, że białostoczanin wróci do kraju jeszcze w środę lub czwartek. (IAR, oprac. zmj)

Zobacz też:
Region: Straż Graniczna wyjaśnia sprawę nielegalnego przekroczenia granicy przez paralotniarza