Radio Białystok | Wiadomości | Augustów: Więzienie za śmiertelny wypadek. Prokuratura chce łagodniejszej kary
To nie zdarza się często. Prokuratura uważa, że wyrok augustowskiego sądu jest zbyt surowy, i prawdopodobnie wniesie apelację.
Chodzi o sprawę śmiertelnego wypadku z maja 2013 roku na trasie Augustów - Sejny. Mieszkaniec Sejneńszczyzny - znany kowal - artysta - wiózł nad ranem swoją rodzinę z wesela syna. W pewnym momencie zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. W wyniku wypadku zginęły 3 bliskie mu osoby. On sam został poważnie ranny. Prokuratura uznała, że mężczyzna zasnął za kierownicą i dlatego doszło do wypadku na prostym odcinku drogi. W sądzie żądała dla niego kary w zawieszeniu.
Tymczasem sąd uznał, że za nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym kierowca powinien pójść do więzienia. Wyrok to 2,5 roku. Jak mówi prokurator Ryszard Tomkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Suwałkach, śledczy czekają na uzasadnienie wyroku, ale jest niemal pewne, że go zaskarżą. - Mężczyzna cieszy się nienaganną opinią, w chwili wypadku był trzeźwy i jechał z dozwoloną prędkością. - Nie ma powodu, by tak go karać - mówi prokurator. Wszystko wskazuje więc na to, że będzie apelacja nie tylko obrony, ale i oskarżycieli. (rs/zmj)