Radio Białystok | Wiadomości | Region: Mieszkaniec Mielnika sprzedał bezcenną papieską bullę na portalu aukcyjnym
Bezcenny archeologiczny zabytek sprzedany za grosze. Najprawdopodobniej papieską bullę z XV wieku sprzedał na Allegro mieszkaniec Mielnika na Podlasiu.
38-latka, która kupiła bullę może odpowiadać za paserstwo. W jej mieszkaniu policja odzyskała fragment skradzionej pieczęci. Teraz zbadają ją archeolodzy. Wyniki badań specjalistów dadzą odpowiedź na pytanie, czym dokładnie jest to kilkusetletnie znalezisko.
Jeśli okaże się, że to faktycznie bulla papieża Marcina V, może mieć olbrzymią wartość historyczną. Nie wiadomo na razie, skąd mieszkaniec Mielnika ją miał. Policja znalazła ją w domu gdańszczanki, która wyjaśniła, że był to prezent dla członka jej rodziny. Za popełnienie przestępstwa paserstwa umyślnego dobra o szczególnym znaczeniu dla kultury grozi 10 lat więzienia.
Sprzedający z kolei tłumaczy się, że nie wiedział, iż to bezcenny archeologiczny zabytek. Zgodnie z ustawą jest on własnością Skarbu Państwa. Papież w XV wieku wysłał do Polski prawie dwa i pół tysiąca zapieczętowanych dokumentów. Jedną bullę pochodzącą z tych dokumentów znaleziono kilkanaście lat temu na Ostrowie Tumskim w Poznaniu.
Odnalezienie bulli było możliwe między innymi dzięki informacjom od funkcjonariuszy z Podlasia, którzy ustalili, kto kupił ten przedmiot. (IAR, oprac. mk)