Region: Jaki jest wpływ programu 500+ na wychowanków domów dziecka

Czy program Rodzina 500+ przełoży się na zmniejszenie liczby wychowanków w domach dziecka? Jest taka szansa, bo biologiczni rodzice kuszeni nowym rodzajem wsparcia, mogą wystąpić do sądu, by ponownie powierzył im odebrane wcześniej dzieci.

Prawdopodobnie do swojego rodzinnego domu wróci dwóch wychowanków Domu Dziecka w Supraślu. Kierująca placówką Katarzyna Karczewska mówi, że mama dwóch chłopców w wieku 12 i 17 lat złożyła do sądu rodzinnego odpowiedni wniosek. Wcześniej uporała się z pewnymi problemami jakie miała w życiu. To co nie pozwalało jej do tej pory starać się o ponowną opiekę nad synami był niski dochód - dodaje dyrektorka Katarzyna Karczewska.

Takiego zainteresowania nie ma w Krasnem koło Zabłudowa. Są tam aż 3 placówki, w tym Rodzinny Dom Dziecka - dla licznych rodzeństw i malutkich dzieci. Dyrektor tych placówek Anna Zieniewicz mówi, że nikt z rodziców nie zgłosił chęci sprowadzenia dzieci do rodzinnego domu. Nie wyklucza, że to się zmieni, bo program dopiero niedawno wszedł w życie.

Anna Zieniewicz ubolewa, że wsparcie w ramach programu Rodzina 500+ nie należy się dzieciom z sierocińców. Jak mówi zagospodarowałaby każdą złotówkę, i rozliczyła się co do grosza, gdyż dzieci te odebrane często z patologicznych rodzin, mają mnóstwo deficytów i potrzeb, w tym zdrowotnych. (eb/wsz)

Zobacz też:
Kraj: "500+" - jak zainwestować?
Kraj: Świadczenia z programu 500+ nie powinny, ale mogą trafić do komorników
Region: Pierwsze wypłaty w programie Rodzina 500+