Suwałki: Prokuratura nie zgadza się z uniewinnieniem mężczyzny oskarżonego o napad na kantor

Suwalska prokuratura nie zgadza się z uniewinnieniem mężczyzny, którego oskarżyła o napad na kantor. Śledczy zaskarżyli wyrok w tej sprawie.

Chodzi o jeden z serii napadów na właścicieli kantorów na Suwalszczyźnie w 2014 roku. Prokuratura oskarżyła 30-latka o napad na właściciela kantoru w Małej Hucie koło Suwałk i zrabowanie 190 tysięcy złotych.

Sąd uznał jednak, że jest niewinny, choćby dlatego że w czasie napadu był w pracy. Jeden ze świadków potwierdził, podczas procesu, że kamery śledzą w tym zakładzie każdy ruch pracownika i nie mógł on wymknąć się na dłuższy czas.

Prokurator Ryszard Tomkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Suwałkach zapewnia jednak, że takie możliwości były. Dlatego śledczy nie ustępują i chcą by sprawie przyjrzał się sąd drugiej instancji. Apelacji nie złożyli natomiast w przypadku innego suwalczanina, oskarżonego o napad na kantor w Budzisku i zrabowanie ponad 200 tys. złotych. Tu sąd również uniewinnił mężczyznę. Wyrok jest już prawomocny.

Prokurator Tomkiewicz tłumaczy, że wycofał się główny świadek oskarżenia, stąd taka decyzja. W 2014 roku na Suwalszczyźnie doszło do serii napadów na kantory. Poszkodowanych jest czterech przedsiębiorców. Na razie nie udało się ukarać napastników i odzyskać pieniędzy. (rs/wsz)

Zobacz też:
Suwałki: Sprawca napadu na kantor w Budzisku trafił do aresztu
Suwałki: Podejrzany o napad na kantor na wolności