Radio Białystok | Wiadomości | Nowoczesna ogłasza "alert" dla Puszczy
O zaprzestanie rozpoczętych wycinek drzew w Puszczy Białowieskiej zaapelowali w niedzielę (29.05) w Białowieży posłowie Nowoczesnej - Krzysztof Truskolaski i Ewa Lieder. Ogłosili "alert" dla puszczy.
Minister środowiska Jan Szyszko poinformował w ostatnich dniach, że w puszczy zaczynają się - jak to określił - "działania ochronne", których celem jest ratowanie siedlisk priorytetowych w puszczy. Minister uważa, że brak reakcji może doprowadzić Polskę przed Trybunał Sprawiedliwości UE. Wycinka ruszyła, Lasy Państwowe poinformowały, że w pierwszej kolejności będą usuwane drzewa znajdujące się przy szlakach turystycznych, bo mogą zagrażać ludziom.
"Drzewa się bardzo szybko ścina, ale rosną setki lat"
Poseł Krzysztof Truskolaski powiedział w niedzielę, że wycinka drzew jest "złą decyzją" ministra środowiska. Przypomniał, że Nowoczesna od początku jej się sprzeciwiała. - Chcemy, aby pan minister usiadł z tymi instytucjami, porozmawiał i skonstruował jakiś kompromis - mówił poseł Truskolaski i zaznaczył, że w przeciwnym razie będzie to miało swoje skutki nie tylko przyrodnicze, ale możliwe są też skutki finansowe, np. sankcje Komisji Europejskiej.
- To jest nasze dziedzictwo przyrodnicze, powinniśmy je chronić, zachować dla przyszłych pokoleń. Las, drzewa się bardzo szybko ścina, ale drzewa rosną setki lat. Uważamy, że działania ministra Szyszki są krótkowzroczne i nie zgadzamy się z nimi - powiedziała Ewa Lieder. Przypomniała, że Puszcza Białowieska jest wpisana na listę dziedzictwa UNESCO jako jedyny obiekt przyrodniczy z Polski.
Wycinka ma chronić przed kornikami
Minister Szyszko zdecydował o zmianie aneksu do planu urządzania lasu dla nadleśnictwa Białowieża, który zwiększa wycinkę drewna do 188 tys. metrów sześciennych, czyli niemal sześciokrotnie niż było to możliwe dotychczas. Uzasadniono to gradacją kornika drukarza. Decyzji ministra sprzeciwiły się niektóre środowiska naukowe i organizacje ekologiczne, które zaapelowały, by zostawić puszczę bez ingerencji człowieka. Ekolodzy złożyli skargę do Komisji Europejskiej w tej sprawie.
(PAP, oprac. zmj)
Zobacz też:
W Puszczy Białowieskiej trwa wycinka drzew - leśnicy ostrzegają turystów
Kraj: Rozpoczęliśmy ratowanie priorytetowych siedlisk w Puszczy Białowieskiej