Po 300 tys. zł kaucji za wyjście z aresztu wpłacili podejrzewani o pranie brudnych pieniędzy

Trzej Łotysze podejrzani o pranie brudnych pieniędzy po kilku dniach w tymczasowym areszcie w Suwałkach wyszli za kaucją. Każdy z nich musiał wpłacić 300 tys. zł.

Usłyszeli oni zarzuty udziału w grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy i przestępstw skarbowych. Jak mówi Ryszard Tomkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Suwałkach - jeśli nie stawią się na wezwanie śledczych, to pieniądze przepadną na rzecz Skarbu Państwa.

Obywateli Łotwy zatrzymali kilka dni temu w Suwałkach funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, mężczyźni mieli przy sobie blisko 200 tys. euro. Jak ustalili policjanci - Łotysze to członkowie międzynarodowej grupy przestępczej, która działała m.in. na terenie Polski, Litwy, Łotwy i Bułgarii. Mężczyźni podejrzewani są o wypłacanie z banków na terenie Polski wielomilionowych kwoty euro, które wywozili później z kraju.

Mężczyznom grozi od roku do 10 lat więzienia. (ik/mk)

Zobacz też:
Członkowie grupy przestępczej zatrzymani. Mieli przy sobie 200 tys. euro