Mieszkańcy Białegostoku zdecydują o nowych patronach ulic

Mieszkańcy będą decydować o nazwach ulic - to kolejny krok do dekomunizacji w Białymstoku. Trzeba zmienić 10 patronów.

Mieszkańcy Białegostoku, za pośrednictwem internetu, do 30 września zgłosili ponad 110 propozycji nowych nazw ulic. Dodatkowo ok. 60 propozycji zebrał w ostatnich latach Departament Geodezji Urzędu Miejskiego w "banku nazw" czyli wykazie propozycji zgłoszonych przez mieszkańców. "Z propozycji przesłanych przez mieszkańców do każdej ulicy dopasowaliśmy po kilka nazw" - mówi prezydent miasta Tadeusz Truskolaski.

I tak np. ulica Juliana Leńskiego może nosić imię: Agnieszki Osieckiej, Wojciecha Kilara lub reportażysty Radia Białystok Wiesława Janickiego, a zamiast ul. Romana Pazińskiego może być Szwedzka, Austriacka lub Gruzińska.

Zmiana nazw dotyczy 10 ulic w Białymstoku, przy których mieszka ponad 6 tysięcy osób.

Do skrzynek pocztowych mieszkańców trafią ankiety, w których zostały opisane sylwetki proponowanych patronów. Będzie tam też informacja, gdzie będzie można je oddawać. Głosowanie potrwa od 2 do 16 listopada.

Ustawa dekomunizacyjna weszła w życie 2 września 2016 roku. Zakazuje ona propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego poprzez nazwy ulic, budowli i obiektów użyteczności publicznej. Samorządy mają rok na zmianę nazw. (ew, bialystok.pl/mak)