Radio Białystok | Wiadomości | 25-latek z Ełku usłyszał zarzut znęcania się nad dwumiesięcznym dzieckiem – mężczyzna nie przyznaje się do winy
Zarzut znęcania się nad dwumiesięcznym dzieckiem usłyszał w piątek (17.11) 25-letni mieszkaniec Ełku. Prokuratura będzie wnioskowała o jego tymczasowe aresztowanie.
Chłopczyk z licznymi obrażeniami trafił do ełckiego szpitala w środę (15.11). Lekarze powiadomili policję. Stan dziecka był na tyle poważny, że przetransportowano je śmigłowcem do Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Przebywa tam do chwili obecnej.
Lekarze walczą o życie dwumiesięcznego dziecka
Jak mówi rzecznik placówki Eliza Bilewicz-Roszkowska, lekarze wciąż walczą o życie i zdrowie małego pacjenta.
Beata Marchel z ełckiej prokuratury informuje, że w piątek (17.11) ojciec dziecka usłyszał zarzut. Jak podaje Radio Olsztyn - mężczyzna nie przyznaje się do winy.
Dla dobra postępowania śledczy nie chcą ujawniać żadnych szczegółów. Dodają tylko, że sprawa jest wielowątkowa.
Ojciec dwumiesięcznego dziecka, które trafiło do szpitala w ciężkim stanie z obrażeniami mogącymi wskazywać na pobicie, został zatrzymany przez policję z Ełku. Śledczy czekają na opinię z zakresu medycyny sądowej, od której zależy, czy mężczyzna usłyszy zarzuty.
Na razie prokuratorskie zarzuty usłyszała jedynie matka niemowlaka, jednak niewykluczone, że odpowiedzialnych za śmierć dziecka będzie więcej.
Nawet 3 lata więzienia grożą mieszkańcowi Łomży, który pobił 8-miesięczne dziecko. Akt oskarżenia w jego sprawie skierowała do sądu Prokuratura Okręgowa w Łomży. 23 latek to konkubent matki chłopca - przypomina prokurator Joanna Gołaszewska.
Matka miała prawie 2 promile, a ojciec blisko promil. W takim stanie opiekowali się 7-miesięcznym dzieckiem.