Radio Białystok | Wiadomości | Sąd odrzucił pozew suwalskiej katechetki o przywrócenie do pracy w szkole podstawowej
Katechetka podała dyrekcję Szkoły Podstawowej nr 2 w Suwałkach do sądu, bo uważa, że za wcześnie wysłano ją na emeryturę. Sąd jednak odrzucił jej pozew.
Sąd odrzucił pozew suwalskiej katechetki o przywrócenie do pracy w Szkole Podstawowej nr 2. Jak tłumaczy sędzia Marcin Walczuk, zwalniając nauczycielkę dyrekcja placówki postąpiła zgodnie z prawem.
Stosunek pracy został rozwiązany przez szkołę na podstawie przepisów Karty Nauczyciela, gdyż pani tej cofnięto tzw. misję kanoniczną. W takiej sytuacji szkoła nie miała innego wyjścia - mów Marcin Walczuk.
Katechetka przypomina jednak, że misję straciła nie ze względu na niewłaściwe wykonywanie obowiązków, lecz z powodu zbliżającej się emerytury. Twierdzi też, że szkoła wprowadziła Kurię Biskupią w Ełku w błąd, informując, iż uprawnienia emerytalne nabędzie już 1 października, gdy w rzeczywistości miało stać się to dopiero wiosną 2018 r. Liczyła, że sąd weźmie to pod uwagę.
Jestem bardzo rozczarowana tym wyrokiem. Zapomniano tu o człowieku. Nie liczy się człowiek, tylko liczą się paragrafy - dodaje.
Zapowiada złożenie apelacji do sądu wyższej instancji.
Zdaniem katechetki i jej adwokata, powinno się w jej przypadku stosować przepisy nie Karty Nauczyciela, lecz Kodeksu Pracy. Ale sąd oraz dyrekcja szkoły uważają inaczej. Ta ostatnia zapewnia też, że nauczycielka ma już uprawnienia emerytalne.
Augustowskim przedszkolankom należą się dodatkowe pieniądze - uważają tamtejsi radni. Przyznali rację przedszkolankom, które zgłosiły skargę w związku z organizacją czasu pracy w swoich placówkach.
52 uczniów z podlaskich szkół otrzymało w czwartek stypendia naukowe od zarządu województwa podlaskiego. To najzdolniejsi uczniowie szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Każdy z nich otrzymał stypendium w wysokości 4 tys. zł.
Katechetka podała dyrekcję Szkoły Podstawowej nr 2 w Suwałkach do sądu, bo uważa, że za wcześnie wysłano ją na emeryturę. Efekt jest taki, że dzisiaj nie otrzymuje ani pensji, ani emerytury.
Likwidacja gimnazjów w Grajewie nie spowoduje zwolnień nauczycieli ani pracowników administracyjnych. Tak zapewniają władze miasta.