Radio Białystok | Wiadomości | Nauczyciele z Zespołu Szkół nr 6 w Suwałkach narzekają na dyrektor placówki

Nauczyciele z Zespołu Szkół nr 6 w Suwałkach narzekają na dyrektor placówki

autor: Tomasz Kubaszewski

16.01.2018, 16:50, akt. 19.01.2018, 19:01

Nauczycielom jednej z suwalskich szkół nie podoba się sposób, w jaki dyrektor kieruje placówką.

Fotolia.com
Fotolia.com


0:00
0:00
Nauczyciele z Zespołu Szkół nr 6 w Suwałkach narzekają na dyrektor placówki - relacja Tomasza Kubaszewskiego | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Problemy narastały od dłuższego czasu

Mało przejrzyste zarządzanie Zakładowym Funduszem Świadczeń Socjalnych oraz złe relacje z pracownikami zarzucają dyrektor Joannie Woronko nauczyciele z Zespołu Szkół nr 6 w Suwałkach, czyli popularnego Mechaniaka. Jak mówi Anna Karpowicz ze szkolnych struktur ZNP, problemy narastały od dłuższego czasu.

To się zaczęło od jednego z pracowników naszej szkoły, który po ciężkiej chorobie nie otrzymał zapomogi. Pani dyrektor powiedziała nam, że w tym roku nie będą wypłacane tzw. dodatki świąteczne, ponieważ nie ma pieniędzy. Kiedy nauczyciele interweniowali w urzędzie miasta, to pieniądze raptem się znalazły

- mówi Anna Karpowicz.

Dyrektor Woronko zapewnia jednak, że pieniądze z zakładowego funduszu dzielone są zgodnie z przepisami i za wiedzą nauczycieli.

- Jeden z pracowników nie otrzymał zapomogi, gdyż zdarzenie losowe nie wyczerpało według mnie znamion nagłego. Natomiast zaproponowałam tej osobie złożenie wniosku o pomoc finansową. I taką pomoc otrzymała. Rozmawiam z komisją socjalną, a przede wszystkim z jej przewodniczącą. Kontakt cały czas jest - tłumaczy.

Nauczyciele mają też pretensje do Joanny Woronko za styl zarządzenia szkołą.

- W naszej placówce ciężko współpracuje się z panią dyrektor. Stosuje metody szantażowania i zastraszania. Nauczyciele boją się mówić o tym, co się u nas dzieje, bo obawiają się o swoją pracę. Większość nauczycieli jest pod opieką medyczną. Bez wsparcia medykamentów nie da się funkcjonować - dodaje Anna Karpowicz. 

Dyrektor jest zaskoczona opiniami nauczycieli

Takimi opiniami dyrektor jest zaskoczona.

To, że nauczyciele złożyli na mnie skargę do pana prezydenta było dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Nic w szkole nie zapowiadało istnienia konfliktowych sytuacji. Jest mi przykro, że nikt nie przychodzi i nie mówi wprost o jakimkolwiek swoim problemie 

- mówi Joanna Woronko. 

Sytuację próbują wyjaśnić miejskie władze, którym placówka podlega. Zastępca prezydenta Suwałk - Ewa Sidorek na razie nie rozstrzyga, kto w tym sporze ma rację.        

Za fundusz socjalny odpowiada dyrektor. Ale to nie jest państwo w państwie. Poprosiłam panią dyrektor o przestrzeganie regulaminu, ale też poinformowałam, że zostanie zlecone przeprowadzenie kontroli. Czym więcej informacji na co dzień przekazujemy swoim pracownikom, tym jesteśmy w stanie uniknąć jakichkolwiek nieporozumień. W tej chwili wydział oświaty prowadzi też działania kontrolne dotyczące chociażby rozliczeń nadgodzin czy ich przydziału. Trudno mi dzisiaj powiedzieć, po czyjej stronie są błędy. Być może i po jednej, i po drugiej

 - mówi Ewa Sidorek.  

Nauczyciele mają obawy, że niczego nie wskórają. Tak było w poprzednich przypadkach.

- Kończy się to za każdym razem informacją, że rozmowa została przeprowadzona, a pani dyrektor pouczona. Sytuacja zmienia się na miesiąc, może półtora - twierdzi Anna Karpowicz.

W szkole, oprócz kontrolerów z urzędu miejskiego, są też pracownicy Państwowej Inspekcji Pracy. Wyniki obu kontroli powinny być znane w przyszłym miesiącu.


Po opublikowaniu tej informacji do naszej redakcji zgłosiła się Hanna Ferenc, pracownica ZS nr 6, która ubiegała się o wspomnianą w materiale zapomogę. Występowała o nią w związku z chorobą nowotworową i kosztami leczenia. Jak mówi, z naszej informacji można wywnioskować, że pieniądze otrzymała, ale z innego źródła niż Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych. - Nie jest to prawdą - dodaje. - Choć otrzymałam około 150 złotych, ale nie w związku z chorobą, lecz zbliżającymi się świętami. Takie świadczenie dostali wszyscy pracownicy szkoły.       

| red: mag, sk

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Mimo kłopotów - uczniowie liceum mundurowego normalnie rozpoczęli zajęcia

15.01.2018, 10:21

Są ograniczenia w dostępie do sal lekcyjnych, ale uczniowie liceum mundurowego normalnie rozpoczęli zajęcia. W piątek (12.01) szkoła dostała informację, że nie otrzyma kluczy do pomieszczeń, bo zamojska spółka prowadząca "mundurówkę" ma zaległości czynszowe.


Sąd odrzucił pozew suwalskiej katechetki o przywrócenie do pracy w szkole podstawowej

29.12.2017, 18:28

Katechetka podała dyrekcję Szkoły Podstawowej nr 2 w Suwałkach do sądu, bo uważa, że za wcześnie wysłano ją na emeryturę. Sąd jednak odrzucił jej pozew.





ZNAJDŹ NAS





REKLAMA
Nie Teatr OXFORD DRAMA - koncert

REKLAMA
OiFP RESPIRO DUO, MUZYCZNE OBLICZA KOBIETY

REKLAMA
OiFP PORANEK MŁODEGO MELOMANA

REKLAMA
OiFP PAJACE / RYCERSKOŚĆ WIEŚNIACZA, R. LEONCAVALLO / P. MASCAGNI

Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego














źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok