Radio Białystok | Wiadomości | Czy reklamy w przestrzeni publicznej psują krajobraz miasta?
Uporządkowanie przestrzeni publicznej - to jedno z założeń kampanii "Krajobraz mojego miasta".
Samorządowcy, zabytkoznawcy i konserwatorzy spotkali się we wtorek (20.02) w Urzędzie Wojewódzkim w Białymstoku, by dyskutować o zmianach zachodzących w krajobrazach miast. Chodzi tu m.in. o bałagan związany z tablicami reklamowymi i o bilbordy przysłaniające np. zabytki.
Kampania "Krajobraz mojego miasta" to ogólnopolska akcja społeczna prowadzona przez Narodowy Instytut Dziedzictwa i Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Celem kampanii jest zwrócenie uwagi jak ważną kwestią jest krajobraz kulturowy i spowodować żeby wszyscy podjęli takie działania jakie są możliwe. Wszyscy razem możemy zadbać o to, żeby przywrócić ład przestrzenny - mówi pełniący obowiązki dyrektora Narodowego Instytutu Dziedzictwa Bartosz Skaldawski.
Chodzi też o to, by wypracować rozwiązania dotyczące np. budynków sakralnych i zabytków nierzadko zasłanianych reklamami. W Białymstoku zdarza się to np. przy kościele Świętego Rocha.
Z jednej strony rozumiemy i doceniamy, że dzięki umieszczaniu reklam na obiektach sakralnych czy zabytkowych zarządcy zyskują środki, żeby prowadzić tam prace remontowe, natomiast z drugiej strony chcemy zwrócić uwagę, że obiekty na stałe zasłonięte tracą swoją wartość. Może takim dobrym rozwiązaniem jest zgoda na to, że w sytuacjach, kiedy są prowadzone prace konserwatorskie, obiekt i tak jest zasłonięty rusztowaniami, żeby wtedy zgadzać się (na wywieszanie reklam), natomiast kiedy obiekt jest już wyremontowany - nie zaśmiecać, nie zasłaniać go reklamą - komentuje Bartosz Skaldawski.
Szczegóły dotyczące kampanii są na www.KrajobrazMojegoMiasta.pl. Tam też są filmy promujące różne działania w przestrzeni publicznej.