Radio Białystok | Wiadomości | Pijani nastolatkowie nie byli w stanie wrócić w mroźną noc do domów. Sprawą zajmie się sąd
Sąd dla nieletnich zajmie się trzema 16-latkami z Suwałk, którzy napili się alkoholu niemal do nieprzytomności.
W niedzielę (4.03) wieczorem jeden z nich zatelefonował do dyżurnego komendy policji. Stwierdził, że przez kilka godzin pił z kolegami alkohol, a teraz nie są w stanie wrócić do domów. Nie potrafił też określić, gdzie dokładnie się znajdują. Stwierdził jedynie, że są na terenie jednego z ogrodów działkowych. Funkcjonariusze znaleźli pijanych i przemarzniętych chłopców w nieogrzewanej altanie. Na dworze było w tym czasie minus 13 st. C. Nastolatkom groziło więc zamarznięcie.
Na wniosek policji sprawą zajmie się teraz sąd dla nieletnich, który sprawdzi m.in. jak w tych przypadkach sprawowana jest władza rodzicielska. Wyjaśniane ma być też to, skąd 16-latkowie wzięli alkohol.
Alkohol powinny móc kupować osoby co najmniej 20-letnie, powinien być też droższy. Ograniczyć należy również jego reklamę. To założenia Narodowego Programu Trzeźwości ogłoszonego przez Konferencję Episkopatu Polski.
Policjant z Suwałk zatrzymał pijanego kierowcę, który już po służbie przejeżdżał przez gminę Bargłów Kościelny.
Policjant zauważył siedzącą na poboczu 33-latkę. Była pod wpływem alkoholu i nie dała rady się poruszać.
Była w ciąży, pijana i opiekowała się trójką dzieci - najmłodsze nie miało jeszcze roku. Jakby tego było mało 31-letnią mieszkankę Łomży policjanci zatrzymali w związku z podejrzeniem kradzieży.
