Radio Białystok | Wiadomości | Autem przez zamarznięte jezioro Wigry - kierowca miał zgodę dyrektora WPN
Rozpędzony fiat 126p ciągnie dużą przyczepę po zamarzniętej tafli jeziora Wigry. Nagranie takiej sytuacji pojawiło się wczoraj w jednej z ogólnopolskich stacji telewizyjnych. Wraz z nim na kierowcę wylała się fala krytyki.
Przejazd za zgodą dyrektora WPN
Obecność tam auta nie wynikała jednak z bezmyślności, lecz z zadania zleconego przez Wigierski Park Narodowy. Dyrektor Jarosław Borejszo tłumaczy, że przejazd odbywał się za jego zgodą, a właściciel pojazdu wiedział, co robi.
W tym przypadku na pewno nie można mówić o głupocie, ale o pewnym ryzyku zawodowym. Autem kierowała osoba, która na nasze zlecenie wykasza trzcinę. Nie zawsze jest możliwość jej bezpośredniego przetransportowania na brzeg. Wtedy przewożona jest do miejsca, gdzie może dojechać ciężarówka
- wyjaśnia Jarosław Borejszo.
Samochodem, który jechał po zamarzniętych Wigrach, kierował Piotr Gwiazdowski. Przedsiębiorca od ponad 20 lat zajmuje się wycinką trzciny, którą potem wykorzystuje do budowy dachów.
Trasa na skróty przyspiesza pracę - wyjaśnia kierowca
Suwalczanin tłumaczy, że jezioro jest duże i musi skracać drogę. Objechanie go wzdłuż brzegu to ponad 70 kilometrów. Trasa na skróty znacznie przyspiesza pracę, ale wymaga też większej uwagi.
Zanim wyjechaliśmy na lód, całą trasę sprawdziliśmy specjalną amfibią. Fiat 126p, który ciągnął przyczepkę, jest specjalnie przystosowany. Ma wyciętą dziurę w dachu. Dzięki temu, gdy lód się załamie, szybko można z niego uciec
- wyjaśnia Piotr Gwiazdowski.
Dyrektor Jarosław Borejszo z żalem przyznaje, że zdarzają się kierowcy pojawiający się na lodzie bez zezwolenia. Na ślady takich aut strażnicy natrafiają kilka razy w roku.
Jeszcze w tym roku tutejsze krajobrazy będzie można podziwiać z nowej wieży widokowej, a z czasem po jeziorze ma pływać także drugi statek.
Wigierski Park Narodowy reprezentuje województwo podlaskie w finale ogólnopolskiego plebiscytu. Walczy o Certyfikat Internautów w 15. edycji Konkursu na Najlepszy Produkt Turystyczny Roku.
Na jeziorze wywróciła się łódź - pasażerom nic się nie stało dzięki interwencji policjantów i WOPR-owców.