Radio Białystok | Wiadomości | Nielegalne kosmetyki zawierające ekstrakty z chronionych zwierząt na białostockim bazarze
Balsamy i kremy zawierające ekstrakty z chronionych zwierząt zatrzymali funkcjonariusze podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej. Nielegalne preparaty wykryli podczas kontroli na jednym z białostockich bazarów.
Tłuszcz niedźwiedzi oraz ekstrakt z pijawek
Blisko 20 opakowań specyfików zawierających w składzie żółć i tłuszcz niedźwiedzi oraz ekstrakt z pijawek lekarskich oferowały do sprzedaży trzy Białorusinki.
Zarówno niedźwiedzie, jak i pijawki lekarskie, jako zwierzęta zagrożone wyginięciem, wpisane są na listę zwierząt chronionych konwencją waszyngtońską. Na przewóz przez granicę oraz obrót nimi wymagane są stosowne dokumenty i zezwolenia. Ponieważ Białorusinki ich nie posiadały, oferowane do sprzedaży preparaty zarekwirowali funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej, a wobec kobiet wszczęto sprawy karne.
Nawet do 5 lat więzienia
Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody za przewóz bez stosownych zezwoleń i handel okazami gatunków podlegających ochronie grozi kara więzienia nawet do 5 lat.
Warto wiedzieć, że w celu uzyskania "ekstraktów" zwierzęta są męczone. Np. by uzyskać żółć od niedźwiedzi, zwierzęta są przetrzymywane w tak ciasnych klatkach, że mogą tylko leżeć, a do ich narządów wewnętrznych wszczepiane są rurki, którymi upuszczana jest żółć. Niedźwiedzie wykorzystywane w tym procederze cierpią z powodu chorób, niegojących się ran i bezruchu.
Trzy skradzione w Niemczech auta marki bmw odkryli funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej i administracji celno-skarbowej w litewskim tirze skontrolowanym w Suwałkach.
450 tys. paczek papierosów z przemytu odkryli funkcjonariusze celno-skarbowi w ciężarówce skontrolowanej w pobliżu polsko-litewskiej granicy w Budzisku. Według dokumentów transportu, białoruski kierowca miał wieźć na Zachód ładunek torfu.
4 automaty do gier hazardowych trafiły do magazynu Służby Celno-Skarbowej w Łomży. To wynik kontroli, jaką przeprowadzili funkcjonariusze KAS.
32 tys. euro i blisko 2,5 miliona rubli rosyjskich próbował wwieźć do Polski obywatel Rosji.