Radio Białystok | Wiadomości | Marszałkowie za zwiększeniem pieniędzy z UE na programy transgraniczne
Za zwiększeniem po 2020 roku środków z UE na programy transgraniczne i kontynuacją programu Polska Wschodnia opowiedzieli się marszałkowie wschodnich regionów, które korzystają z tych funduszy. W środę (13.06) w Białymstoku przyjęli stanowisko w tej sprawie.
Obrady komisji ds. Polski Wschodniej
O sprawie dyskutowano podczas obrad komisji ds. Polski Wschodniej w ramach Związku Województw RP.
Przewodniczący tej komisji, marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas powiedział na konferencji prasowej, że będzie o tym mowa 20 czerwca w Warszawie podczas spotkania z szefem Dyrekcji Generalnej ds. Polityki Regionalnej i Miejskiej (DG Regio) Komisji Europejskiej odpowiedzialnym za fundusze regionalne. Marszałkowie przekażą swoje stanowisko polskiemu rządowi.
Postulujemy zwiększenie środków na współpracę transgraniczną. Do tej pory wartość tych nakładów oscyluje wokół 2-3 proc., w ramach szeroko rozumianej polityki spójności. Uważamy, że powinny to być znacząco wyższe środki
- powiedział Adam Jarubas.
Dodał, że wschodnie regiony w perspektywie finansowej 2014-2020 mają do dyspozycji z różnych programów współpracy transgranicznej (zarówno z krajami wewnątrz UE, jak i sąsiadami spoza UE) ok. 1 mld euro.
Adam Jarubas mówił, że programy te cieszą się dużym zainteresowaniem, a składane do konkursów wnioski pokazują, iż "potrzeby są". - I co ważne, są też relacje pomiędzy regionami, powiatami z obu stron granic. Warto tę współpracę rozwijać. Warto też, w jakimś sensie, eksportować wartości solidarności europejskiej do naszych wschodnich sąsiadów - powiedział Jarubas.
Jerzy Leszczyński: programy transgraniczne integrują
Marszałek województwa podlaskiego Jerzy Leszczyński wskazał, że programy transgraniczne realizowane we współpracy z partnerami są "bardzo ważne", bo integrują, rozwijają współpracę między państwami UE i sąsiadami spoza UE: Białorusią i Ukrainą. Dodał, że programy transgraniczne, współpraca z krajami spoza UE to też "przyszłość Unii Europejskiej".
Marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Gustaw Brzezin powiedział, że stanowisko regionów wschodnich jest spójne. Dodał, że woj. warmińsko-mazurskiemu zależy na kontynuacji programu transgranicznego Polska-Rosja. Mówił, że pieniądze z tego programu "zabezpieczają" np. inwestycje infrastrukturalne, ale także - jak mówił - pozwalają na utrzymywanie dobrego sąsiedztwa, rozwój współpracy z obwodem kaliningradzkim. Dodał, że ta współpraca jest potrzebna m.in. po to, "żeby nie tworzyć barier na granicy, a wręcz bardziej się rozumieć i rozwijać demokrację".
Jarubas powiedział, że marszałkowie opowiedzieli się też - po raz kolejny - za kontynuacją po 2020 r. specjalnego programu dla wschodnich regionów. W latach 2007-2013 nosił on nazwę "Rozwój Polski Wschodniej", a w obecnej perspektywie finansowej - "Polska Wschodnia". Korzystają z niego województwa: warmińsko-mazurskie, podlaskie lubelskie, świętokrzyskie i podkarpackie.
- W tych pięciu regionach mamy do czynienia z olbrzymimi dystansami rozwojowymi, które się zmniejszają, ale w dalszym ciągu regionom Polski Wschodniej jest zdecydowanie trudniej nadrabiać te zaległości - powiedział Jarubas.
Marszałek województwa świętokrzyskiego dodał, że w kontynuacji programu dla Polski Wschodniej główny nacisk powinien być położony na kilka dziedzin. Wymienił drogi i kolej oraz inne projekty poprawiające komunikację, wsparcie miast subregionalnych, dalszy rozwój branży ICT (np. dokończenie informatyzacji) oraz rozwój turystyki medycznej, prozdrowotnej w tych regionach.
Dostrzegamy, że nie tylko miasta wojewódzkie, ale również miasta powiatowe mają olbrzymi potencjał usługowy, rozwoju przedsiębiorczości, i chcemy dać im tutaj takie dodatkowe możliwości rozwojowe
- mówił Jarubas.
Członek zarządu województwa lubelskiego Arkadiusz Bratkowski powiedział, że zajmowanie przez samorządy wspólnego stanowiska jest ważne, bo władze w Brukseli się w nie wsłuchują. - Przed nami wielkie zadanie, żeby powalczyć o większe środki niż dotychczas - mówił. Dodał, że program dla Polski Wschodniej jest "bardzo pozytywnie oceniany".
Podobne stanowisko ws. programów transgranicznych zajęły samorządy litewskie podczas ostatniego kongresu w Suwałkach - mówił natomiast członek zarządu województwa podlaskiego Bogdan Dyjuk.