Radio Białystok | Wiadomości | Zarząd województwa bez absolutorium, jest propozycja reasumpcji głosowania
Zarząd województwa podlaskiego (PSL-PO) nie otrzymał w poniedziałek (18.06) absolutorium od sejmiku z wykonania budżetu za 2017 r. Jest zapowiedź reasumpcji głosowania, sesja będzie kontynuowana za tydzień. Sejmik ma sprawdzić, czy ta reasumpcja jest zgodna z prawem.
W głosowaniu nad udzieleniem absolutorium padło 12 głosów za, 12 przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. W podlaskim sejmiku większość ma koalicja PSL-PO, PiS jest w opozycji.
Przed sprawą absolutorium, sejmik głosował jednak nad wyborem przewodniczącego. Kandydat PO Jacek Piorunek (wiceprzewodniczący sejmiku), nie uzyskał jednak większości. Potem zarząd nie dostał w głosowaniu absolutorium. Zaraz po tym, sprawa wyboru Piorunka wróciła pod obrady, na ponowny wniosek. Tym razem Piorunek dostał w głosowaniu wymaganą większość i wybrano go przewodniczącym sejmiku. Za głosowało 17 radnych, 11 było przeciw, jedna osoba wstrzymała się od głosu, oddano jeden głos nieważny. W miejsce Piorunka wiceprzewodniczącym sejmiku został w poniedziałek Cezary Cieślikowski z PSL.
Jacek Piorunek zastąpił na stanowisku Jarosława Dworzańskiego, który w lutym zrezygnował z tej funkcji, a wcześniej w grudniu 2017 z członkostwa w PO.
Nowo wybrany przewodniczący wniósł o reasumpcję głosowania ws. absolutorium. Pojawiły się jednak wątpliwości prawne, czy jest to możliwe. Sprawa ma być wyjaśniona, a sesja sejmiku będzie kontynuowana za tydzień.
Marszałek mówi, że budżet jest proinwestycyjny
Omawiając wykonanie budżetu województwa za 2017 r. marszałek Jerzy Leszczyński (PSL) mówił, że realizacja budżetu była "proinwestycyjna". Ocenił, że budżet wykonano pozytywnie, zgodnie z założeniami. Marszałek powiedział, że dochody wykonano w prawie 100 proc. (9,1 mln zł zabrakło do realizacji dochodów w 100 proc.), wydatki w prawie 80 proc.( nie zrealizowano wydatków na kwotę 128 mln zł). W budżecie planowano deficyt w wysokości 72,7 mln zł, a zrealizowano 46,4 mln zł nadwyżkę, zadłużenie zmniejszyło się o 13,2 mln zł i wyniosło 40,4 mln zł.
Dochody wyniosły 568 mln zł, ponad jedna trzecia środków pochodzi z funduszy europejskich. "Praktycznie bez środków unijnych nie byłoby rozwoju województwa" - mówił Leszczyński. Z UE planowano zdobyć 232 mln zł, pozyskano 212 mln zł - dodał. Ocenił, że to "bardzo dobry wynik". Wydatki przekroczyły 521 mln zł.
Według marszałka osiągnięcie wysokiego poziomu dochodów świadczy o tym, że były dobrze zaplanowane. Jak dodał, większe dochody z CIT i PIT świadczą o tym, że sukcesywnie poprawia się sytuacja gospodarcza regionu, a mieszkańcy i firmy mają większe dochody.
Leszczyński dodał, że niewykonanie wydatków to skutek borykania się samorządów z "olbrzymim problemem drastycznie rosnących cen w budownictwie". W związku z tym wydano 66 proc. zaplanowanych środków na kwotę 133 mln zł. Marszałek ocenił, że to "dużo za mało". Ale, jak uzasadnił, uzasadnił czynniki zewnętrzne są niezależne od samorządu, wykonawcy wycofują się z inwestycji, do których muszą dokładać, sprawy będą w sądzie, a samorząd nie ma możliwości zmuszenia ich do dokończenia inwestycji.
Zdaniem marszałka ważne, że województwo nie zaciągnęło kredytu w 2017 r., zmniejszyło zadłużenie, a Regionalna Izba Obrachunkowa nie miała uwag do wykonania budżetu, także przeprowadzone zewnętrzne kontrole nie wykazały nieprawidłowości.
Klub PiS był przeciwko udzieleniu absolutorium zarządowi województwa
Przewodnicząca klubu radnych PiS Elżbieta Kaufman-Suszko powiedziała, że niezadowalające jest to, że wciąż nie udaje się zrealizować niektórych inwestycji. Dodała, że są opóźnienia w realizacji Regionalnego Programu Operacyjnego województwa, z którego rozdysponowywane są pieniądze z UE. Wskazała, że pieniądze z tego programu są rozliczone z KE na poziomie 5,7 proc.
Kaufman-Suszko zauważyła, że wydatki na inwestycje drogowe dofinansowane z UE zrealizowano w 66 proc. "Opieszałość i zwykła nieporadność organizacyjna towarzyszą nie tylko inwestycjom drogowym" - mówiła Kaufman-Suszko. Wymieniła np. budowę parkingu przy operze.
Radny Cezary Cieślukowski (PSL) powiedział, że klub ocenia wykonanie budżetu za 2017 r. "bardzo pozytywnie". Przypomniał, że absolutorium to "polityczno-prawna" akceptacja, akt, aprobata, ocena pracy zarządu potwierdzająca zgodność z prawem wykonania budżetu województwa, wyniki finansowe województwa, a nie ocena wszystkiego, co zrobił zarząd województwa. "Cieszy, że nie zaciągnięto żadnego kredytu" - mówił Cieślukowski. Pozytywnie ocenił m.in. funkcjonowanie podległych samorządowi jednostek ochrony zdrowia.
Nie było wystąpienia klubowego PO.