Radio Białystok | Wiadomości | Białostoccy policjanci pomogli dziecku uwięzionemu w rozgrzanym samochodzie
Białostoccy policjanci wybili szybę i uwolnili 18-miesięczne dziecko uwięzione w rozgrzanym samochodzie. Tym razem jednak było to pechowe zdarzenie, a nie nieodpowiedzialne zachowanie rodzica.
Funkcjonariusze patrolujący ul. Zachodnią w Białymstoku zauważyli kobietę wzywającą pomocy. W pojeździe było zatrzaśnięte małe dziecko, a wszystkie szyby były pozamykane.
Okazało się, że matka dziecka wkładała zakupy do bagażnika, a w tym czasie siedząca w aucie dziewczynka bawiła się kluczykami i zamknęła pojazd, po czym upuściła kluczyki. Policjanci wybili szybę w aucie. Dziecku nic się nie stało.
Policjanci z Wysokiego Mazowieckiego pomogli nieprzytomnej kobiecie.
Zamiast wręczyć mandat kierowcy, podlascy policjanci pomogli w szybkim dostaniu się do białostockiego szpitala. Okazało się, że w samochodzie, który wyprzedzał w niedozwolonym miejscu, była rodząca kobieta.
Dwoje białostockich policjantów pomogło nieprzytomnemu mężczyźnie. Do zdarzenia doszło w jednej z przychodni w Białymstoku.