Radio Białystok | Wiadomości | Rozwój gospodarczy - filarem programu kandydata Zjednoczonej Prawicy na prezydenta
Rozwój gospodarczy miasta ma być najważniejszym punktem programu wyborczego Jacka Żalka - kandydata Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Białegostoku. "Białostocka gospodarka musi odbić się od dna" - mówił kandydat na środowej (5.09) konferencji prasowej.
Na pierwszym w kampanii wyborczej spotkaniu z dziennikarzami Jacek Żalek mówił o sytuacji gospodarczej Białegostoku. Według niego, zarobki w mieście są najniższe, gdy weźmie się pod uwagę największe polskie miasta, bezrobocie jest wysokie, mało jest firm w proporcji do liczby mieszkańców i wzrasta zadłużenie samorządu.
Niskie zarobki w Białymstoku
"Prognozy na koniec kadencji wskazują, że będzie to niecałe 900 mln zł" - powiedział. W ulotce wyborczej z hasłem "Koniec gnuśności" przedstawił wykresy, na których stopa bezrobocia w mieście wynosiła w 2017 roku 7 proc. i było to więcej niż w Lublinie (6,2 proc.) i Rzeszowie (5,6 proc.), zaś zarobki były - w relacji do średniej krajowej - niższe niż w tych miastach, również położonych we wschodniej części kraju.
Według Żalka, Białystok jest miastem, które "nie odrabia strat, tylko ma stałą spadkową, jeśli chodzi o zarobki". O szczegółach swoich pomysłów, które miałyby rozwiązać te problemy nie mówił, ma to zrobić na kolejnych konferencjach prasowych.
"Białostocka gospodarka musi odbić się od dna"
"Białystok zaczyna być w ogonie, jeśli chodzi o sprawy gospodarcze, miast w Polsce. I to niestety nie napawa optymizmem. Generalnie chciałbym przedstawić program, który pozwoli odbić od dna nasze miasto" - mówił Żalek. Podkreślił, że rozwój gospodarczy miasta będzie głównym punktem jego programu wyborczego.
Bez wątpienia najistotniejsze dla mieszkańców Białegostoku na koniec dnia jest to, ile mają pieniędzy w portfelu i czy muszą wyjeżdżać z naszego pięknego, kochanego miasta - dodał kandydat Zjednoczonej Prawicy, członek Porozumienia, podlaski poseł.
"Umiemy wydawać pieniądze, rzeczywiście jeżeli chodzi o lanie betonu należymy do czołówki, ale okazuje się, że zaciągamy gigantyczne zobowiązania, bo po prostu się potwornie zadłużamy. Ta gnuśność wynika z tego, że przyzwyczailiśmy się do tego, że lanie betonu zastępuje nam cały zrównoważony rozwój" - mówił Żalek. Jak dodał "do tego jeszcze dochodzi niezrozumiała polityka, prowadzona przez władze miasta, konfliktu z rządem".
W jego konferencji prasowej, zorganizowanej przy moście nad rzeką Białą w centrum Białegostoku, wzięła udział grupa radnych miejskich PiS i kilkoro kandydatów tej partii w wyborach samorządowych w mieście.
6 kandydatów na stanowisko prezydenta Białegostoku
Obok Jacka Żalka o stanowisko prezydenta Białegostoku walczą również: urzędujący prezydent Tadeusz Truskolaski (kandydat z poparciem Koalicji Obywatelskiej), b. senator PO i b. zastępca prezydenta miasta Tadeusz Arłukowicz, radny miejski Wojciech Koronkiewicz (kandydat SLD), Marcin Sawicki z komitetu "Kocham Białystok" oraz Katarzyna Sztop-Rutkowska, liderka ruchu "Inicjatywa dla Białegostoku".