Radio Białystok | Wiadomości | Synoptycy zapowiadają upał i gwałtowne burze
Instytut Meteorologii wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia przed tropikalnymi upałami i możliwymi gwałtownymi burzami jakie w piątek (11.08) mogą się pojawić w Podlaskiem.
Temperatura może sięgnąć 33 st. C.
Przewiduje się, że temperatura osiągnie nawet 33 stopnie Celsjusza, jednak towarzyszące wysokim temperaturom nawałnice nie powinny już być tak groźne jak w czwartek.
Tylko do powalonych konarów i zalanych piwnic podlascy strażacy byli wzywani prawie 100 razy. Najwięcej takich zdarzeń było w okolicach Zambrowa, Grajewa i Wysokiego Mazowieckiego.
Bez prądu było ponad 20 tys. odbiorców
Porywisty wiatr łamał drzewa, które zrywały linie energetyczne, dlatego sporo pracy mieli też energetycy, którzy do późnych godzin nocnych usuwali awarie zasilania. Niestety nie udało się naprawić wszystkich linii i jeszcze rano bez prądu jest ponad tysiąc odbiorców w powiatach białostockim, ciechanowskim, wysokomazowieckim i zambrowskim.
W sumie bez prądu było ponad 20 tysięcy odbiorców.
Burze wywołały tez spory chaos na kolei, między innymi powodując kilkugodzinne opóźnienia pociągów, głównie tych kursujących przez Łódź i Warszawę.
Według synoptyków niespokojna aura może się utrzymać do soboty. W niedzielę mamy odetchnąć od upałów.
Awarie energetyczne, połamane i powywracane drzewa, uszkodzone samochody - to skutki burz, które przeszły nad naszym regionem.
Białostocka plaża w Dojlidach odnotowała w tym tygodniu rekordową frekwencję tego lata. Tylko we wtorek ośrodek odwiedziło ponad 4 tysiące osób.
To dobra zabawa, ale przede wszystkim możliwość schłodzenia się w upalne dni. W Białymstoku, Łomży i Choroszczy stoją kurtyny wodne.