Radio Białystok | Wiadomości | Jakie zagrożenia czekają na dzieci w internecie? W Białymstoku zainaugurowano kampanię społeczną "Uważni Rodzice"
Na problem uwodzenia nieletnich w sieci oraz rolę rodziców w edukowaniu o bezpieczeństwie w internecie - zwraca uwagę ogólnopolska kampania społeczna "Uważni rodzice", którą w środę (29.11) zainaugurowano w Białymstoku.
Kampanię społeczną przygotowała Fundacja "Dajemy Dzieciom Siłę", jej regionalnym partnerem w Podlaskiem jest Prawosławny Ośrodek Miłosierdzia "Eleos".
W ramach kampanii powstał spot, który nadawany jest w ogólnopolskich i regionalnych stacjach telewizyjnych. Powstała też strona internetowa www.uwaznirodzice.pl, na której dostępne są materiały informacyjne, konspekty lekcji i spotkań dla rodziców.
Jak powiedziała Ewa Dziemidowicz z Fundacji "Dajemy Dzieciom Siłę", temat uwodzenia dzieci w sieci organizacja po raz pierwszy podjęła w 2000 roku, kiedy zainaugurowano kampanię "Nigdy nie wiadomo, kto jest po drugiej stronie". W jej ramach powstał m.in. plakat przedstawiający siedzącego przed komputerem dorosłego mężczyznę, w sieci przedstawiającego się jako 12-letni Wojtek.
Wtedy informowaliśmy o tym problemie społeczeństwo, rodziców i dzieci, teraz chcieliśmy podejść do tematu z innej strony. Apelujemy przede wszystkim do rodziców i wskazujemy na to, jak bardzo ważna jest relacja rodzica z dzieckiem i jak ta relacja jest czynnikiem chroniącym - mówiła Ewa Dziemidowicz.
Wskazała, że z badań przeprowadzonych przed kampanią wynika, iż nawet jedna czwarta pytanych dzieci w wieku 10-15 lat przyznaje, że spotkała się z osobą dorosłą poznaną w sieci. Dodała, że 39 proc. z tych nastolatków powiedziało o tym rodzicom, a blisko 30 proc. nie powiedziało o tym nikomu. "Uwodzenie w sieci - to się dzieje i to jest realne zagrożenie" - mówiła.
Dobra relacja rodzic-dziecko jest "tarczą ochronną" dzieci
Ewa Dziemidowicz powiedziała, że dobra relacja rodzic-dziecko jest "tarczą ochronną" dzieci. "Chroniącą dzieci przed zagrożeniami i przed ryzykowanymi zachowaniami" - dodała. Dlatego w ramach kampanii fundacja chce wskazywać rodzicom, jak ważne jest bycie uważnym.
Jak budować relację z dzieckiem, jak budować relację opartą na zaufaniu, na akceptacji, na miłości, która może chronić dzieci. Bo dziecko, które czuje się kochane, które czuje się akceptowane, nie ulega tak łatwo presji ze strony rówieśników czy innych osób, nie ma potrzeby dopasowywania się do grupy, nie ma potrzeby spełnienia zewnętrznych oczekiwań, ma też odwagę, żeby mówić nie, sprzeciwiać się i mówić o tym głośno, jeśli coś mu nie pasuje - mówiła.
Maciej Kępka z Fundacji "Dajemy Dzieciom Siłę" zwracał uwagę, że dzisiaj dzieci mają coraz szerszy dostęp do internetu już nie tylko w komputerach, ale też w swoich telefonach komórkowych i dużo trudniej mieć nad tym kontrolę. Mówił, że uwodzenie w sieci to długi proces, gdy przestępca buduje zaufanie do młodej osoby, a dopiero gdy ją pozna, proponuje spotkanie. Dodał, że nie ma jednego schematu uwodzenia, a uwodzący dopasowuje się do ofiary, aby - jak podkreślił - odpowiadać na jej potrzeby.
Uwodzenie w sieci nieletnich to zagrożenie wzrastające z roku na rok
Uwodzenie w sieci nieletnich to zagrożenie wzrastające z roku na rok - mówił naczelnik wydziału do walki z cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku Sławomir Józwowicz. Przywołał statystyki policyjne, z których wynika, że wzrasta zarówno liczba wszczętych postępowań w tej sprawie jak i podejrzanych o popełnienie przestępstwa.
Sławomir Józwowicz mówił, że jedną z trudności w namierzeniu sprawcy jest to, iż loguje się na portale czy czaty, które są zarejestrowane poza krajem i gdzie polskie prawodawstwo nie działa. Jednak - jak dodał - dzięki współpracy z międzynarodowymi organizacjami i organami ścigania, jest większa szansa na wykrycie tych spraw.
Kampania "Uważni rodzice" swoją inaugurację miała już w Warszawie, na początku grudnia rozpocznie się w Gdańsku. Kampania została sfinansowana ze środków unijnych.