Radio Białystok | Wiadomości | Pięć bramek i dwie czerwone kartki. Jagiellonia wygrywa z Ruchem [zdjęcia]

Pięć bramek i dwie czerwone kartki. Jagiellonia wygrywa z Ruchem [zdjęcia]

23.07.2016, 19:53, akt. 19:53

Jagiellonia Białystok - Ruch Chorzów, fot. Michał Kardasz/jagiellonia.net
Jagiellonia Białystok - Ruch Chorzów, fot. Michał Kardasz/jagiellonia.net


0:00
0:00
Jagiellonia wygrała z Ruchem 4:1 - relacja Jerzego Kułakowskiego | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Jagiellonia Białystok odniosła pewne zwycięstwo w piłkarskiej ekstraklasie. W sobotnim (23.07) meczu pokonała 4:1 (2:1) Ruch Chorzów.

Goście kończyli mecz w dziewiątkę, bo dwóch zawodników zobaczyło czerwone kartki za faule na zawodnikach Jagiellonii.

Mecz nie mógł się lepiej zacząć dla piłkarzy Jagiellonii Białystok. Pierwszego gola strzelili już w 2. min. Do siatki rywali trafił kapitan drużyny Rafał Grzyb. Kilkanaście minut później piłkarze z Białegostoku prowadzili już 2:0. W 17. min. swoją pierwszą bramkę w ekstraklasie w barwach Jagiellonii zdobył pozyskany przed sezonem Maciej Górski.

Kiedy wydawało się, że pierwsza połowa meczu skończy się wynikiem 2:0, Jagiellonia straciła bramkę. W zamieszaniu podbramkowym najlepiej zachował się Patryk Lipski, który piętą strzelił gola w ostatniej minucie tej części gry.

Druga połowa meczu

Jagiellonia, podobnie jak w pierwszej połowie, tak i na początku drugiej części meczu zdobyła bramkę. Idealne podanie Frankowskiego wykorzystał Konstantin Vassiljev i podwyższył wynik na 3:1.

Od 57. min. Jagiellonia grała w przewadze. Drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną za faul dostał Łukasz Handel z Ruchu Chorzów. 3. min. później kolejny zawodnik z Chorzowa – tym razem Paweł Oleksy dostał drugą żółtą kartkę i również musiał opuścić boisko.

W 78. min. na boisku pojawił się Karol Świderski i przy pierwszym kontakcie z piłką od razu zdobył bramkę. Zawodnik Jagiellonii wykorzystał dośrodkowanie Vassiljeva z rzutu rożnego i uderzeniem piłki głową pokonał bramkarza gości.

Spotkanie na stadionie przy Słonecznej obserwowało 13 240 widzów, w tym grupa kibiców z Chorzowa i grupa pielgrzymów z Argentyny goszcząca w Białymstoku przed Światowymi Dniami Młodzieży.

Następny mecz żółto-czerwoni zagrają w piątek (29.07) na wyjeździe z Lechem Poznań.

Po meczu powiedzieli:

Waldemar Fornalik (trener Ruchu Chorzów): "Nie był to dobry mecz w naszym wykonaniu. Natomiast nie możemy nie zacząć od samego początku - dużo mieliśmy pretensji o pierwszą sytuację, gdzie był faulowany Kuba Arak, ma dziurę w nodze. W momencie jak graliśmy w osłabieniu, dostaliśmy bramkę na 1:0. Na tym terenie, przy agresywnie grającej Jagiellonii, jest to trudna sytuacja, gdyż wiemy doskonale, iż ta drużyna potrafi wykorzystywać sytuacje i kiedy gra w przewadze, i kiedy gra z kontrataku. To jest ta jedna sprawa, która spowodowała, że zaczęliśmy mecz od 0:1.

Natomiast później pomagaliśmy w wielu sytuacjach Jagiellonii w zdobywaniu bramek. Przecież druga, wszyscy widzieli, ewidentny błąd. W sytuacji, kiedy los się do nas uśmiechnął, bo strzeliliśmy bramkę na 1:2 do przerwy, byliśmy przekonani, że ten mecz może się zupełnie inaczej potoczyć. Jednak bezmyślne zachowanie naszych zawodników spowodowało, że graliśmy w dziewięciu. Trudno mówić wtedy o jakimkolwiek wyrównaniu czy szukaniu szansy na zdobycie przynajmniej jednej bramki. Uważam, że stać nas na lepszą grę i niektórzy zawodnicy nie są jeszcze w optymalnej dyspozycji i każdy mecz dostarcza nam odpowiednich materiałów. Na pewno będą przed kolejnym korekty".

Michał Probierz (trener Jagiellonii Białystok): "Weszliśmy bardzo dobrze w mecz. Wydawało się, że mamy go pod pełną kontrolą, że nic się nie może wydarzyć, że byliśmy zespołem, który dominuje i przy bramce na pewno popełniliśmy prosty błąd, zlekceważyliśmy to, że jest koniec pierwszej połowy. Plusem jest to, że weszliśmy w drugą połowę znowu bardzo dobrze, pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę. Chwała zawodnikom. Starali się realizować to, co chcemy i oni sami dokładają jeszcze inwencję. Fajnie, że potrafią rozwiązywać sytuacje.

Mamy jeszcze dużo pracy, bo przez ostatnie pół godziny nie potrafiliśmy w ataku pozycyjnym stworzyć sobie sytuacji, jak byśmy chcieli. Ale generalnie bardzo pozytywnie trzeba to ocenić i przygotowywać się już do piątkowego meczu z Lechem. Rywalizacja w zespole na pewno jest duża i zawodnicy muszą zdawać sobie z tego sprawę".

Jagiellonia Białystok - Ruch Chorzów 4:1 (2:1)

Bramki: 1:0 Rafał Grzyb (2), 2:0 Maciej Górski (17), 2:1 Patryk Lipski (45), 3:1 Konstantin Vassiljev (50), 4:1 Karol Świderski (79-głową).

Żółta kartka - Jagiellonia Białystok: Maciej Górski, Karol Świderski. Ruch Chorzów: Łukasz Hanzel, Paweł Oleksy.

Czerwona kartka za drugą żółtą - Ruch Chorzów: Łukasz Hanzel (58), Paweł Oleksy (60).

(wsz, PAP/wsz)

Zobacz też:
Więcej miejsca na stadionie dla kibiców Jagiellonii
Jagiellonia: remisuje na wyjeździe z Legią Warszawa [zdjęcia]



PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz



ZNAJDŹ NAS





REKLAMA
OiFP KONCERT DYPLOMANTÓW UMFC FILII W BIAŁYMSTOKU

REKLAMA
NIETEATR ŻYCIORYS - Wojciech Wysocki | monodram poetycki

REKLAMA
OiFP PAJACE / RYCERSKOŚĆ WIEŚNIACZA, R. LEONCAVALLO / P. MASCAGNI

Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego

Fot. Grzegorz Pilat
REGION
28.03.2024, 18:26, akt. 18:47

Samorządowe wsparcie dla wsi















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok