Suwałki: Zatrzymano podejrzanego o napad na kantor

Do 12 lat więzienia grozi 30-letniemu mieszkańcowi Suwałk podejrzanemu o napad na właściciela kantoru. W środę (1.10) mężczyzna usłyszał prokuratorskie zarzuty rozboju.

Najprawdopodobniej to początek serii zatrzymań w związku z głośną sprawą napadów na przedsiębiorców. Mężczyzna w lipcu w Małej Hucie koło Suwałk wspólnie z innymi osobami miał zajechać drogę właścicielowi kantoru. Potem, jak relacjonują śledczy, rozegrały się sceny jak z gangsterskiego filmu.

Napastnicy wybili młotkiem szyby w aucie, pobili mężczyznę i zabrali mu 190 tysięcy złotych. Prokurator Ryszard Tomkiewicz nie ujawnia ani okoliczności zatrzymania mężczyzny ani też tego, czy ma on związek także z innymi kilkoma napadami na kantory na Suwalszczyźnie.

Złodziejska szajka terroryzuje przedsiębiorców od kilku miesięcy. Prokurator zasłania się dobrem śledztwa. Prokuratura wystąpiła do sądu o 3-miesięczny areszt dla podejrzanego 30-latka. Sąd zajmie się tą sprawą w czwartek. (rs/wsz)

Zobacz też:
Suwałki: Wyższa nagroda za schwytanie złodziei
Suwałki: Poszukiwania ws. napadów na właścicieli kantorów
Suwałki: Napady jak z filmu - okradają właścicieli kantorów i handlarzy złotem