Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwałki: "To kłamliwe zarzuty". Bożena Kamińska odpowiada radnemu PiS
- To kłamliwe zarzuty - tak o niedawnych słowach suwalskiego radnego mówi posłanka PO Bożena Kamińska. W Suwałkach podczas konferencji (20.11) odniosła się do zarzutów Grzegorza Gorlo z PiS.
Ten na początku tygodnia zaapelował do posłanki, by zrezygnowała z funkcji dyrektora Suwalskiego Ośrodka Kultury. Jak podkreślał, miała ona zadeklarować, że po ponownym zdobyciu mandatu poselskiego opuści fotel szefa SOK. Bożena Kamińska stanowczo zaznacza, że takiej deklaracji z jej strony nie było. Jak podkreśla, ostatnie lata pokazały, że może skutecznie łączyć mandat posła z funkcją szefa ośrodka.
Radny PiS zarzucił także Bożenie Kamińskiej, że jest mało skuteczna w pozyskiwaniu pieniędzy na funkcjonowanie ośrodka. - To także nieprawdziwe oskarżenie - stwierdza Bożena Kamińska. Jak mówi, ma potwierdzenie na to, że skutecznie zdobywa pieniądze z zewnątrz - to m.in. prawie 1,9 mln zł na 2015 r. i blisko 2 mln w roku ubiegłym na działanie Suwalskiego Ośrodka Kultury.
Posłanka zapowiada, że obecne jak i poprzednie zarzuty z kampanii wyborczej, które padły pod jej adresem ze strony Grzegorza Gorlo, nie pozostaną bez echa. Prawdopodobnie sprawa trafi do sądu. (ik/zmj)
Zobacz też:
Suwałki: Radny PiS do poseł PO - czas na rezygnację z kierowania Ośrodkiem Kultury. Posłanka odpiera zarzuty