Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Region: 1 maja - Święto Pracy
"1 maja – odzyskajmy Święto Pracy" - pod takim hasłem w Białymstoku spotkali się działacze środowisk lewicowych.
Jak podkreślali - to data, kiedy można przypomnieć osoby, które na przełomie XIX i XX wieku walczyły o obecne prawa pracownicze i warunki pracy. Po krótkiej przemowie w parku Planty zebrani wzięli udział w spacerze historycznym po Białymstoku śladami polskiej lewicy. Jeden z organizatorów - Paweł Falkowski ze związku Inicjatywa Pracownicza podkreśla, że warto pamiętać o takich świętach, ponieważ jego zdaniem prawa pracowników wciąż są łamane.
W spotkaniu zorganizowanym przez związek Inicjatywa Pracownicza wzięło udział ok. 20 osób. Na początku spotkania miał miejsce incydent - spotkanie próbowali zakłócić prawicowi działacze, musiała interweniować policja.
Suwałki
Zaledwie kilkanaście osób wzięło udział 1-majowych obchodach Święta Pracy w Suwałkach. W skromnych uroczystościach które odbyły się tradycyjnie pod Pomnikiem Straceń wzięli udział m.in. przedstawiciele związków zawodowych i sympatycy Sojuszy Lewicy Demokratycznej.
Z roku na rok to święto cieszy się coraz mniejszym zainteresowaniem zwłaszcza wśród mieszkańców miasta przyznaje wiceszef suwalskich struktur SLD Tomasz Łazarski. Większość kojarzy to święto z komunizmem, co jest nieporozumieniem zaznacza Tomasz Łazarski.
1 maja – Święto Pracy to okazja do rozmów o tym jak wygląda sytuacja pracowników w Polsce. Pod względem zatrudnienia w Suwałkach nie jest najgorzej przyznaje Grzegorz Pietrołaj z Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. Wciąż powstają duże zakłady pracy, zwłaszcza w suwalskiej strefie ekonomicznej, gdzie prace znajdują także obcokrajowcy.
Część suwalskich przedstawicieli SLD i OPZZ wzięło także udział w pierwszomajowym marszu w Warszawie.
Łomża
Niewielka grupa osób związanych z Lewicą i członków ich rodzin uczciła Święto 1 Maja w Łomży. Jak tłumaczyli - to nie tylko Święto Pracy, ale także i rocznica akcesji Polski do Unii Europejskiej. Spotkanie przed ratuszem na Starym Rynku zorganizowano po raz szósty, ale po raz pierwszy nie pod auspicjami działającego w Łomży Stowarzyszenia 1 Maja. Mizerną frekwencję tłumaczono m.in. tym, że niektórzy łomżyńscy delegaci wyjechali na manifestacje m.in. do Białegostoku i do Warszawy. (ik, ad/js, mk)