Suwałki: Nie ma szans na obwodnicę

Fiaskiem zakończyło się spotkanie władz Suwałk w ministerstwie transportu. W najbliższych latach miasto nie ma szans na obwodnicę, potwierdził to w rozmowie z prezydentem Suwałk Minister Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej Sławomir Nowak.

Wyjazd do Warszawy miał dać suwalczanom nadzieję, że po niedawnych protestach i zbiórce podpisów w tej sprawie, doczekają się obwodnicy. Tymczasem, rząd jak zauważa prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz, nie dostrzega problemu mieszkańców północno – wschodniej części kraju. „Ministerstwo ma inne priorytety” – zauważa. Do 2020 roku nie ma co liczyć na tę inwestycję, tym bardziej, ze wciąż nie ma budżetu unijnego na lata 2014 – 2020.

Jak zauważa Czesław Renkiewicz - ratunkiem może być wsparcie naszych wschodnich sąsiadów, Litwy Łotwy czy Estonii, którzy być może poprą działania władz Suwałk. Nadzieja jest także w rozmowach z unijnym komisarzem ds. transportu. Wizytę w Brukseli potwierdza przewodniczący suwalskiego Społecznego Komitetu Wspierania Budowy Obwodnicy Suwałk Stanisław Kulikowski. „ Pojedziemy tam nie z kamieniami czy płonącymi oponami, ale z naszymi argumentami’ – podkreśla. Jak dodaje, ta inwestycja jest potrzebna nie tylko dla Polaków ale także dla mieszkańców całej Europy. Potrzebne są też kolejne, konkretne działania. Będzie to być może nocny zakaz przejazdu tirów przez miasto. Opowiedziało się za tym niedawno ponad 55% mieszkańców Suwałk. (ik/js)

Zobacz też:
http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/91439