Książka 'Baba Jaga radzi' może i jest mała formatem, ale za to wielka duszą! I pełno w niej: humoru, dobrych (choć może nie do końca poważnych) porad i przede wszystkim - życia!
To lektura świetna, dla tych, którzy mają serce w rozterce. Albo są w udręce. Ta mała książeczka przytuli, ale też skarci jak przyjaciółka, podniesie na duchu i rozbawi do łez! I nie jest ważne, czy jesteście szczęśliwie zakochani, czy też może Wasze serce właśnie pękło na kilka kawałków. W każdej sytuacji można odnaleźć coś dobrego (i złego) i Jaga próbuje nam to pokazać. Okej, może jest ona w swoich poradach bezpośrednia i sarkastyczna, ale jednego zarzucić jej nie można - braku szczerości. Nie mydli nam oczu, nie pisze tego, co byśmy chcieli przeczytać, ale mimo wszystko stara się nam pomóc. Najlepiej jak potrafi. Bo może czasem taki kubeł zimnej wody (zwłaszcza otrzymany od obcej osoby) jest potrzebny?
Książka jest ciepła i pełni rolę pocieszacza! Jeśli zastanawiacie się, co zrobić gdy: on pomimo naszych starań nie chce się z nami umówić? Albo jeśli już się z nami umawia, ale nie chce się z nami ożenić? A skoro nie chciał się żenić, to czy dobrze zrobiłam zrywając z nim? A z racji tego, że znowu jestem singielką - jak mam się na nowo odnaleźć w dziwnym świecie randkowania? I czy w ogóle jeszcze kiedykolwiek pokocham kogoś innego? - przeczytajcie tę książkę!
Uwaga - nie jest to jednakże lektura tylko na problemy miłosne! Znaleźć tutaj można trzy kategorie porad. Roboczo nazwałabym je: sercowe, coś dla ciała i ducha, życiowe. Wszystkie są zabawne, a Babie Jadze nie brakuje trafnych spostrzeżeń. Ja swą uwagę skupiłam w głównej mierze na poradach miłosnych (których tak naprawdę jest w książeczce najwięcej). Wiadomo, że serce bywa głupie (i głuche), gdy się na coś uprze, zatem na wszelkie miłosne usterki i rozterki naszym sterem jest właśnie Baba. Dla niej nie ma morza ani oceanu nie do przepłynięcia. W jej radach pełno jest porównań, przykładów i metafor pochodzących ze źródeł natury. Bo Jaga to mądra babka. I jaka pomysłowa!
Na bolączki i udręki, weźcie tę książkę do ręki. Rozbawi, może odrobinę rozzłości, ale na pewno pomoże!
Marta Król
od red. Pani Marto, dziękuję! Czy stosuje Pani rady w swoim życiu? działa? :-) Jestem ciekawa! Książka za recenzję- czeka na Panią :-)
Prywatnie tu: tudorotasokolowska.pl
Prowadzący:
Dorota Sokołowska