„Hotel Varsovie. Klątwa lutnisty" Sylwia Zientek

24 grudnia 2018, 07:01

Książka
Książka


           Panią Sylwię Zientek znam z Facebooka i już chyba przeczytałam przynajmniej dwie jej książki, z jedną z nich "Kolonia  Marusia" spędziłam Święta. To była moja nagroda, do której dołączona była kartka świąteczna. Sprawiła mi ogromną przyjemność i oczywiście mam ją do dziś.

            Warszawa to całe dorosłe życie pani Sylwii i nie dziwię się, że pisze o tym mieście.  Wielokrotnie pisałam, że lubię książki osadzone w historii i nawet sama chcę takie pisać. Na razie ograniczam się do opowiadań, ale i to mnie cieszy. Pani Sylwia powiedziała kiedyś, że żałuje, iż nie skończyła historii, bo to jej by się przydało podczas pisania. A ja pani Sylwii zazdroszczę, że skończyła prawo, bo uważam, że bardzo przydaje się w życiu.

            Hotel Varsovie ma już dwa tomy i oba kupiłam na ostatnich Targach Książki w Białymstoku. 

            Decydując się na zakup chciałam zobaczyć starą Warszawę i  to się stało.

            Myślę, że od dawna w literaturze popularna jest retrospektywa, czyli cofanie się w czasie i szukanie punktów stycznych ze współczesnością.Tak pisze, choćby o Śląsku Sabina Waszut, czy Iza Żukowska o Gdańsku. T 

            Hotel Varsovie to oczywiście, żadne poważne dzieło o XIX wiecznej Warszawie, ale na pewno oddaje klimat epoki. Na końcu książki zamieszczona jest bibliografia i to nie są żadne naukowe książki o historii Warszawy, tylko lektury  pokazujące dawne obyczaje, zwyczaje czy tradycję warszawską.  

            Hotel Varsovie to hotel rodziny Żmijewskich w Warszawie, przy ulicy Dobrej. Co do hotelu- to naprawdę tak mógł on wyglądać. Podoba mi się scena ze świąt, gdy w hotelu nie było gości i to rodzina, której hotel stanowił własność zasiadła razem do stołu. Są rodziny cyrkowe, aktorskie, a także właśnie hotelarzy, w rękach, których hotele są od pokoleń tak jak w tym przypadku. Oczywiście, taką ciągłość przerwała II wojna światowa i PRL, a znakiem czasu są próby odzyskiwania majątków przez potomków w nowej rzeczywistości historycznej. Przy czym o tym wątku nie chcę pisać, bo jest w tej książce słabo zarysowany. Myślę, że więcej o tym będzie w Buncie Chimery.

            Mam jednak kilka uwag, co do tej książki. Po pierwsze nie podoba mi się słowo dziewka. Myślę, że tak kiedyś mówiono na wsi, a w Warszawie to była po prostu panna służąca, do której mówiono po imieniu. Myślę też, że żadna służąca w XIX wieku nie mogła mieć tak jak ja na imię, czyli Edyta, bo według mnie to brytyjskie imię, a kiedyś służące miały najczęściej na imię Marysia – Mania i tak się do nich zwracano, przy czym przed wojną na Pradze częstym imieniem była Leokadia- i to o Leokadii śpiewa Kapela z praskiego Targówka.

            I oczywiście przeraża mnie wątek spłodzenia przez pana bękarta ze służącą, gdzie pani miała udawać ciążę, a po porodzie dziewczyna z pieniędzmi miała być odprawiona. Chyba częściej było tak jak w "Moralności Pani Dulskiej", gdzie to młodego panicza łączyło coś ze służącą. Zresztą, wcale z takich relacji nie musiały się rodzić dzieci, a jak się nawet rodziły, to zostawały przy matkach. Myślę, że to największa tragedia dla kobiety jak się jej odbiera dziecko.

            Trochę dziwnie według mnie wyglądają wstawki z jeszcze dawniejszych czasów, bodajże jest to wiek XVII i czasy  Zygmunta Wazy. Są to opisy jakichś scen z teatrów – takiego życia dworskiego. To jest może ciekawe, ale w przypadku tej książki wcale niepotrzebne.  Z tym, że zwróciłam uwagę na chorobę francuską, na którą zachorował młody królewicz. Ja wiem, że to się obecnie nazywa kiła. Kiedyś leczono ją rtęcią, ale nic to nie dawało. Mnie interesuje przedwojenny profesor ze Lwowa Tadeusz Lenartowicz. Był to dermatolog i wenerolog. To historia medycyny. I to właśnie profesor Lenartowicz wykrył krętaka, który wywołuje kiłę. Jego książki są w bibliotece Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku i po Nowym Roku chcę je obejrzeć. Nie wiem może zrobię jakieś notatki i coś z tego wyjdzie – po prostu jestem ciekawa.

            Oczywiście- nie żałuję wydanych pieniędzy. Zakup dwóch tomów przy moim budżecie wcale nie był taki mały.  Pani Sylwia próbuje używać nawet słów z epoki, przy czym mam jedno zastrzeżenie. Uważam, że nigdy o chorym psychicznie nie mówiono, że jest chory na głowę, tylko była to raczej choroba duszy, a jeszcze zanim określono nazwę schizofrenia- to tą chorobę nazywano melancholią.   

            Już się palę na Bunt Chimery – może uda mi się tą książkę przeczytać do świąt, a nawet o niej napisać.  

Edyta Sawicka

Od red. Daj nam znać, jak już napiszesz o książce! Pozdrawiam, dziękuję! DS

Prowadzący:

Dorota Sokołowska



ZNAJDŹ NAS





"Przybyszewska/ Pająkówna. Głuchy krzyk" Anna Kaszuba- Dębska

Wyjątkowe kobiety w ciekawej książce -znalazła pani Maria



„Ulica szpiegów” Mick Herron

"Najwyższa pora coś zrecenzować-może dobry thriller szpiegowski?"-napisał pan Wiesław



"Najważniejsze to przeżyć" Ałbena Grabowska

Po bezsprzecznym sukcesie ,,Stulecia Winnych" autorka Ałbena Grabowska tym razem opisała losy rodziny Potaczków -docenia pani Maria



"U Pana Boga na dywaniku” Krzysztof Kędziora

Sami znajomi w tej ksiązce- czy warto przeczytać? Sprawdza pan Adam



„Odrzania. Podróż po ziemiach odzyskanych” Zbigniew Rokita

Przeciekawa książka i zachęcająca recenzja pani Małgorzaty!



Powrót do Brideshead - Evelyn Waugh

Brytyjskie wyższe sfery opisane w literaturze-poleca pani Małgorzata



"Podcastex Polskie milenium" Mateusz Witkowski i Bartek Przybyszewski

Dla każdego coś miłego! Ciekawostki z zakresu telewizji, polityki, muzyki, kina, sportu czy literatury



"Miłość to pies" Paulina Młynarska

Paulina Młynarska tym razem w towarzystwie zwierząt



„Z życia cyganerii” Henri Murger

Jak pachnie świat paryskiej bohemy? Sprawdza pani Anna



"Jej wysokość kurtyzana" Małgorzata Gutowska – Adamczyk

Czy udała się fabularyzowana biografia wielkiej mistyfikatorki La Paivy? - wie to nasza recenzentka



"Taka piękna śmierć" Magdalena Majcher

Co znaczy ren zagadkowy tytuł? Zastanawia się pan Wiesław



"Zbuntowany mózg " Sara Manning Peskin

Pewne cząsteczki sprawiają, że mózg działa, mogą też zawładnąć naszą osobowością- jak jest to możliwe? Sprawdza pani Małgorzata



"Skandaliczne życie modelek" Monika Goździalska

Perwersyjny seks, narkotyki czy szemrane układy: czy warto prowadzić takie życie?-sprawdza pani Małgorzata



"Jerzy Stuhr. Bieg po linie" Maria Malatyńska

Czy zbiór felietonów może być ciekawą ksiażką? -zastanawia się pan Wiesław



"Żyć jak wielki Szu" Beata Biały

Nie myślałem, że biografia jest mnie w stanie, aż tak zaciekawić- napisał Pan Wiesław.



"Z życia cyganerii" Henri Murger

Sensualne opowiadania, w których świat prawie weszła pani Anna



"Jej wysokość kurtyzana" Małgorzata Gutowska -Adamczyk

Silna kobieta w dążeniu do celu. Czy po trupach? Ocenia pani Anna



"Za wszelką cenę" Wioletta Pyzik

Czy warto pisać kolejną książkę o tym, że za bardzo pochłania nas wirtualny świat? Zastanawia się pan Wiesław





„Diddly Squat.Tylko krowa zdanie nie zmienia” Jeremy Clarkson

Clarcson o tym co najważniejsze (z jego perspektywy). A jakie ma zdanie pan Wiesław?



„Śmierć przychodzi nawet latem” Zsuzsa Bank

Odchodzenie człowieka ubrane w historię. Czy nie nazbyt sentymentalne?
Sprawdza pani Małgorzata



"Opowieść błękitnego jeziora” Dorota Gąsiorowska

Jak się żyje w zgodzie z marzeniami? Sprawdza pani Anna



"Cygańska narzeczona" Carmen Mola

Inspektor Elena Blanco na tropie. Czy wciąga w śledztwo także czytelników? Sprawdza pani Anna



"Skandalistki" NIna Zawadzka

Historia, kryminalna intryga a p przede wszystkim -kobiety. Co z tego wyniknie? Sprawdza pani Anna



"Między ustami a brzegiem pucharu" Kasia Bulicz Kasprzak

Czy można "po nowemu" napisać ...Rodziewiczównę? Sprawdza pani Anna



„Blackout” Marc Elsberg

Przerażająco realistyczna historia. Jak poradzi sobie bez technologii komunikacja, medycyna, transport? „Blackout” opowiada właśnie o tym-zapowiada pani Ilona



"Szymek" Piotr KOścielny

Powieść wgniatająca w fotel, a poza tym z nadzieją na kontynuację- cieszy się nasz recenzent pan Piotr



"Spóźnione pożegnanie" Adam Dzierżek

Każdy pora jest dobra do czytania, ale jesień jeszcze bardziej zachęca do tego-pisze pan Adam, rekomendując kryminał



"Konsul" Bogumiła Żongołłowicz

Władysław Noskowski w dokumentach i opowieści osobistej Autorki. Dlaczego warto poznać tę postać? pisze pan Wiesław



„Dziennik Włoski. Sycylia” Grzegorz Musiał

Alternatywny dziennik, który skłania do sycylijskiej podróży -poleca pani Anna



"Odwilż" Zuzanna Gajewska

Czy uda się oprócz pytania: kto zabił? zadać jeszcze kilka innych? -sprawdza to pani Anna



"Wszystkie mroczne miejsca" Terri Parlato

Mroczne tajemnice "przyjaciół" rodziny z denatem w tle. Jak znalazł literatura na listopadowe pochmurności- poleca Małgorzata



"Razem, a nawet osobno" Basia Kwinta

Co sprawia, że czytamy książkę z przyjemnością? sprawdza pani Małgorzata



„Mroczna kołysanka” Polly Ho-Yen

I jeszcze jedna recenzja Pana Wiesława. Tym razem o kryzysie bezpłodności.



"Czarny poniedziałek" Agnieszka Graca

Kryminał -po nowemu. To ma dla nas dziś pan Wiesław



„Gdzie jest Angelique?” Guillaume Musso

Tajemnicza pielęgniarka i inne kryminalne niespodzianki - ksiązkę poleca pan Wiesław




źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok