Słyszeliście o takiej osobie jak Piotr Rogoża ? To projektant narracji w grach komputerowych, ale także scenarzysta i pisarz. Debiutował 15 lat temu powieścią „Po spirali” i do dziś opublikował już kilkanaście książek. W ubiegłym roku ukazała się jego kolejna książka będąca thrillerem, ale z elementami po trosze sciente fiction, zatytułowana „Konwersja” . Moim zdaniem jest to dobra książka, nie tylko ze względu na fabułę, ale też przez zwrócenie uwagi na to , co współcześnie przynosi i co może przynieść świat powszechnej cyfryzacji. Jest to też pozycja o tym , jak łatwo dziś manipulować jednostką czy nawet grupami społecznymi; widać autorską tezę o tym, jak łatwo kształtować opinie i sprawiać, że człowiekowi wydaje się, że wybiera on to, co sam chce (faktycznie do tego wyboru coś (ktoś) go doprowadziło).
Ale przejdźmy do fabuły:
Jednym z głównych bohaterów jest Adrian Klimke ,młody pracownik tak zwanej agencji artystycznej, którego poznajemy przy pracy nad przygotowaniem i wypromowaniem młodej polsko-syryjskiej wokalistki. Wraz z kolejnymi stronami książki autor odsłania nam kulisy narodzenia tej gwiazdy i kulisy pracy Adriana i to,co za kulisami jest tajemnicze i mroczne. Skąd ta gwiazda pojawiła się w Polsce ? Kto za tym stoi ? A gdy w historii pojawia się dziennikarka Helena Różewicz , która wnika w świat influencerów,a potem w tajemniczych okolicznościach pojawiają się kolejne ofiary, to mamy już prawdziwy kryminał z prawdziwą zagadką kryminalną. Pojawiają się kolejne pytania. Adriana coraz częściej ogarniają wątpliwości co do pracy agencji i jego własnej roli, a do tego jeszcze duch jego zmarłej dziewczyny… Helena z każdym artykułem jest coraz bardziej zaniepokojona w co się wplątała…. Co jest prawdą?
Wystarczająco ciekawa fabuła, a do tego jeszcze prawdy o współczesnym świecie, o których Piotr Rogoża wspomina niejako przy okazji. Bo czyż nie jest często tak w dzisiejszym dziennikarstwie internetowym, że poziom artykułów jest żenująco słaby i czyż nie są prawdą słowa książkowej bohaterki, o tym , że nie liczy się co i jak napiszesz, tylko, żeby tytuł był chwytliwy, bo i tak najważniejsza jest klikalność i odsłony kolejnych reklam ? No czyż nieraz nie jest tak, że wydaje nam się, iż czytamy jakiś interesujący tekst o ciekawej sprawie, a jego ukrytym zadaniem jest przedstawienie nam produktu i zachęcenie do sięgnięcia po niego ?
„Konwersja” Piotra Rogoży to bardzo dobry thriller, przy którym miłośnicy tego gatunku na pewno będą zadowoleni, ale „Konwersja” to jednocześnie książka po przeczytaniu której, być może czytelnik, będzie zwracał większą uwagę na otaczającą rzeczywistość i czy przypadkiem ktoś go nie „formatuje” .
Po „Konwersję” warto sięgnąć.
Wiesław M.
Od red. Jak zawsze -dziękujemy za recenzję i zapraszamy do radia po kolejną książkę:-)
Prywatnie tu: tudorotasokolowska.pl
Prowadzący:
Dorota Sokołowska