Radio Białystok | Gość | 10:10 z dzielnicowym -
Policja zatrzymała kilka osób podczas kibicowskiego "Święta Ultry" w Białymstoku. "Ciężko te osoby nazywać kibicami (...) w granicach kibicowania chyba ciężko zmieścić takie zachowania jak rzucanie butelkami w kierunku funkcjonariuszy policji czy też środkami pirotechnicznymi".
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Podlaska policja ustala okoliczności incydentu, do którego miało dojść podczas meczu Jagiellonii Białystok z Wisłą Płock. Pochodzący z Ukrainy kapitan Jagiellonii Białystok Taras Romańczuk twierdzi, że zawodnik Wisły Dominik Furman prowokował go i nazwał banderowcem, choć jak mówi, jego rodzina zginęła z rąk tego ukraińskiego nacjonalisty.
PZPN wszczął postępowanie wyjaśniające ws. Furmana i jego domniemanych słów do kapitana Jagiellonii
- Ponieważ mieliśmy do czynienia z informacją, która świadczy o tym, że najprawdopodobniej zostało popełnione przestępstwo, które jest ścigane z urzędu, w związku z tym od samego początku rozpoczęliśmy prace. Skontaktowaliśmy się z kapitanem drużyny Jagiellonii Białystok. W efekcie złożył on zawiadomienie i powiedział też policjantom o przebiegu. Teraz musimy jeszcze oczywiście zebrać maksymalnie dużo materiału dowodowego, który będzie nam wskazywał, na czym polegało to zdarzenie i do czego na boisku doszło w 86. minucie - wyjaśnia nadkom. Tomasz Krupa.
Przed sobotnim meczem swoje święto mieli też kibice Jagiellonii. Podczas przemarszu z centrum miasta na białostocki stadion, doszło do zatrzymania kilku osób. Miały one rzucać w stronę zabezpieczających imprezę funkcjonariuszy butelki i materiały pirotechniczne.
- Ciężko te osoby nazywać kibicami, bo mi kibicowanie kojarzy się z czymś fantastycznym. Natomiast w granicach kibicowania chyba ciężko zmieścić takie zachowania jak rzucanie butelkami w kierunku funkcjonariuszy policji czy też środkami pirotechnicznymi. W końcu atakowanie funkcjonariuszy, szarpanie ich za ubrania. To są oczywiście na zachowania, które wyczerpują znamiona przestępstwa - stwierdza nadkom. Tomasz Krupa.
Zatrzymani byli pod wpływem alkoholu. Już usłyszeli zarzuty. Nie przyznali się do nich. Jak informuje rzecznik podlaskiej policji, w poniedziałek (18.02) czeka ich jeszcze spotkanie z prokuratorem.
Święto białostockiej ULTRY - policjanci zatrzymali kilka osób [zdjęcia]
O pracy dzielnicowej w gminie Suchowola opowiada asp. Ewa Mitrosz. - Trzeba mieć tę pasję. Bardzo dużo cierpliwości i zdecydowania - podkreśla policjantka.
Goście Grzegorza Pilata:
- asp. Ewa Mitrosz - z Komendy Powiatowej Policji w Sokółce, dzielnicowa wiejska gminy Suchowola
- asp. Wojciech Kosikowski - z Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku
- nadkom. Tomasz Krupa - rzecznik KWP w Białymstoku