Radio Białystok | Gość | Jarosław Krawczyk - rzecznik RDLP w Białymstoku
"Ten ruch jest bardzo popularny w Skandynawii, gdzie można sobie rozbić namiot, rozwiesić hamak, rozłożyć karimatę w dowolnym miejscu" - mówi o pilotażowym programie Lasów Państwowych rzecznik RDLP w Białymstoku.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Lasy Państwowe rozpoczynają pilotażowy program skierowany do miłośników bushcraftu i survivalu. Społeczność związana z nietypowymi formami aktywności terenowej, nastawionymi na bliski kontakt z naturą, minimalizm, samowystarczalność i długie przebywanie w lesie, liczy w Polsce ponad 40 tys. osób i szybko rośnie. Zgodnie z wytycznymi programu, na całej powierzchni udostępnionych obszarów będzie można biwakować w dowolnym miejscu w grupie do czterech osób i nie dłużej niż dwie noce z rzędu. Nie trzeba będzie mieć zgody nadleśnictwa, wystarczy je tylko uprzedzić o tym zamiarze pocztą elektroniczną. Biwakujący będą musieli potem przywrócić miejsce do stanu wyjściowego, przede wszystkim posprzątać po sobie. O szczegółąch tego programu Magdalena Pietruczak rozmawia z rzecznikiem