Dominik Sołowiej poleca serial "Hydraulicy z Białego Domu"

21.05.2023, 11:08, akt. 11:13

Niech nas nie zmyli tytuł serialu - "Hydraulicy z Białego Domu" to nie opowieść o złotych rączkach, naprawiających cieknący kran w łazience prezydenta Stanów Zjednoczonych, tylko historia fajtłapowatych, chociaż do bólu cynicznych byłych agentów FBI i CIA, zatrudnionych przez administrację prezydenta Nixona do inwigilacji polityków partii demokratycznej.


"Hydraulicy z Białego Domu", fot. mat. pras.
"Hydraulicy z Białego Domu", fot. mat. pras.


0:00
0:00
Dominik Sołowiej poleca serial "Hydraulicy z Białego Domu" | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

To z ich powodu w książkach od historii znaleźć można rozdział o słynnej aferze Watergate, za sprawą której Richard Nixon musiał podać się do dymisji. 

Przenieśmy się więc do Stanów Zjednoczonych z 1972 roku. I poznajmy dwóch mocno irytujących facetów w kwiecie wieku. To Howard Hunt i Gordon Liddy - agenci od zadań specjalnych, którzy nie zasłużyli się niczym wyjątkowym dla swojego kraju, więc odstawieni zostali na boczny tor. Dlatego niespodziewane zlecenie od polityków związanych z uwielbianym przez nich prezydentem Nixonem Howard i Gordon uznają za szansę na powrót do łask i aktywnej pracy w terenie. Problem polega na tym, że Howard to fajtłapa i mitoman, który na emeryturze pisze słabo sprzedające się książki szpiegowskie, a Gordon to kryptonazista, który wieczorami, przed pójściem spać, słucha przemówień Hitlera, a w swojej pracy próbuje kierować się siłą i bezwzględnością, zapominając o niuansach, z jakimi związana jest dyskretna praca szpiega. Ale takich ludzi potrzebuje administracja Nixona - ludzi, którzy podsłuchiwaliby, podrzucali fałszywe dowody, terroryzowali świadków i włamywali się do biur prawników, prowadzących sprawy przeciwko Nixonowi.

Dorzućmy do tego setki tysięcy dolarów, które Howard i Gordon otrzymują na swoje nielegalne działania, oraz desperację doradców prezydenta USA, którym bardzo zależy na zdyskredytowaniu albo zniszczeniu konkurentów partii republikańskiej. Efekty? Spartaczone akcje dywersyjne oraz prawna i moralna degrengolada w kraju stawianym za wzór demokracji. Dziś finał działań wspomnianej pary antyagentów jest nam wszystkim doskonale znany - Howard i Gordon zostali przyłapani w nocy 17 czerwca 1972 na gorącym uczynku, kiedy próbowali włamać się do siedziby sztabu wyborczego Partii Demokratycznej, znajdującej się w biurowcu ulokowanym w kompleksie Watergate w Waszyngtonie, aby tam założyć podsłuchy.

"Hydraulicy z Białego Domu" nie są na szczęście kolejną sztywną produkcją z gatunku political fiction, w nudny i przewidywalny sposób ujawniającą mechanizmy władzy. Wprost przeciwnie: to propozycja dla widzów uwielbiających absurdalny humor, satyrę, dowcipy i gagi, często poniżej pasa. Serial nakręcony został w stylu cringe, czyli jako coś, co ma wywołać nie tylko śmiech, ale i głębokie zażenowanie, bo poziom absurdu i głupoty, którym wyróżniają się akcje byłych agentów CIA i FBI, zawstydzić może każdego agenta, nawet specjalnej troski. Na szczęście dla USA, prawda wyszła na jaw, a prezydent Nixon, który wygrał kolejne wybory, zrezygnował ze stanowiska, kiedy wyszło na jaw, że jego administracja odpowiedzialna była nie tylko za aferę Watergate.

Chociaż "Hydraulicy z Białego Domu" to historia, której daleko do ekranizacji powieści Johna le Carré albo Iana Fleminga, serial wywołuje dreszczyk emocji, szczególnie za sprawą genialnego Woody’ego Harrelsona, od którego nie możemy oderwać oczu (to on wciela się w postać Howarda Hunta). Cieszymy się więc przewrotną opowieścią o parze szpiegów-przestępców, nie zapominając, że prawo jest prawem, a demokrację trzeba szanować.



Przeczytaj, zanim skomentujesz

Dorota Zawadzka i Grzegorz Zawadzki


autorzy książki "Werbel, czyli zrozumieć dzięcioły"



Dominik Sołowiej poleca film “Odmiana losu”


Panteon moich ulubionych aktorów od dawna zamieszkuje brytyjski aktor Jeremy Irons - facet, który, mimo że nie urodził się arystokratą, w pełni zasługuje na to miano. Sposób, w jakim mówi, patrzy, porusza się i gestykuluje - to kwintesencja stylu, powagi, pewności siebie, połączonej z subtelnością i delikatnością (chociaż w trzeciej części “Szklanej pułapki” Irons...



W każdym drzemie jakaś pasja - o swojej opowiada Katarzyna Dziedzik


Czy wiosna to jest dobra pora do tego, żeby ujawnić się ze swoimi artystycznymi talentami?



W Domu Kultury Śródmieście w Białymstoku można oglądać wystawę "Światło"


Nie są profesjonalistami, ale ich dzieła trafiły do galerii. W Domu Kultury Śródmieście w Białymstoku można oglądać wystawę "Światło".



Festiwal "Wiosna twórców" w Supraślu


Malowanie kawą, ręcznie tkane obrazy i rzeźby czerwonych koni. Artyści prezentują swoje różnorodne talenty na festiwalu "Wiosna twórców" w Supraślu.



W białostockim Ratuszu rozgościły się prace Leona Wyczółkowskiego


Kobiety, architektura, białowieskie drzewa, i słynna wiosna w otwartym oknie - malarstwo, grafiki oraz rysunki Leona Wyczółkowskiego rozgościły się w białostockim Ratuszu.



Recytatorzy i wykonawcy poezji śpiewanej przyjechali do Białegostoku na I Ogólnopolski Konkurs Recytatorski im. Doroty Radomskiej


To jest pierwszy prawdziwy występ na zawodowej scenie - trzeba wybrać dobry, nośny tekst, i tak go wyrecytować, żeby zatrzymać uwagę publiczności. Recytatorzy i wykonawcy poezji śpiewanej z całej Polski przyjechali do Białegostoku na I Ogólnopolski Konkurs Recytatorski im. Doroty Radomskiej.



Po 35 latach w Radiu Białystok spotkali się twórcy Białostockiego Studia Muzyki Eksperymentalnej


Kto z naszych słuchaczy pamięta, że w Radiu Białystok w latach 1977-1989 działało Białostockie Studio Muzyki Eksperymentalnej? W tamtych czasach - jak mówią jego twórcy - istniało w Polsce jeszcze tylko jedno takie miejsce - Studio Eksperymentalne Polskiego Radia w Warszawie (1957-2004).



W Białostockim Teatrze Lalek będzie można zobaczyć spektakl "Hulajgęba"


Za nami Światowy Dzień Lalkarstwa, przed nami Międzynarodowy Dzień Teatru, który możemy świętować w Białostockim Teatrze Lalek.




 
 

Prowadzący:

Andrzej Bajguz
Marcin Kozłowski
Wojciech Kujałowicz
Miłka Malzahn
Grzegorz Pilat
Dorota Sokołowska



REKLAMA
OiFP KONCERT DYPLOMANTÓW UMFC FILII W BIAŁYMSTOKU

REKLAMA
NIETEATR ŻYCIORYS - Wojciech Wysocki | monodram poetycki

REKLAMA
OiFP PAJACE / RYCERSKOŚĆ WIEŚNIACZA, R. LEONCAVALLO / P. MASCAGNI

Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego

źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok