Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | W Praniu rozdano nagrody za najlepsze tomy poetyckie
Laureatką Nagrody im. Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego "Orfeusz" za najlepszy tom poetycki roku 2023 została Marzanna Bogumiła Kielar za tom "Wilki". "Orfeusza Mazurskiego" za najlepszy tom wydany w Polsce północno-wschodniej (Warmia, Mazury, Podlasie) otrzymał Andrzej Zubkowicz za tomik "Nic pewnego".
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
O przyznaniu nagrody poinformowało w niedzielę (21.07) Muzeum K.I.Gałczyńskiego w Praniu, które wspólnie ze Stowarzyszeniem Leśniczówka Pranie organizuje konkurs. W tym roku odbyła się 13 edycja "Orfeuszy". Nagroda jest przyznawana "za wybitne osiągnięcia współczesnej polskiej liryki – oryginalne, zachowujące bezpośredniość wyrazu, bezkompromisowe pod względem artystycznym".
Tomik "Wilki" chwyta za gardło i serce
Tomik "Wilki" Marzanny Bogumiły Kielar wydało wydawnictwo Znak. Organizatorzy poinformowali, że jury doceniło w poezji Kielar to, że "chwyta za gardło i serce". Jej wiersze to m.in. opowieści o ludziach wypędzonych z Grodzieńszczyzny, Przemyskiego, z Mazur, czy deportowanych w Akcji "Wisła" - jury określiło to mianem "przestrzeni ludzkiej historii".
Kielar otrzymała 40 tys. zł ufundowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz statuetkę autorstwa Aliny Kluzy-Kaji.
Tomik "Nic pewnego", czyli liryczny notatnik z codzienności
"Orfeusza Mazurskiego" za najlepszy tom wydany w Polsce północno-wschodniej (Warmia, Mazury, Podlasie) otrzymał Andrzej Zubkowicz za tomik "Nic pewnego", który wydało regionalne Wydawnictwo Retman z Dąbrówna. Poezję Zubkowicza jury nazwało "lirycznym notatnikiem z codzienności: przegląda się w nich mazurska prowincja okolic Morąga i Węgorzewa", dodano, że "to +proste+ obrazki z mikroświata, w którym żyje, obserwując powolnie maszerujący przez człowieka czas". Zubkowicz otrzymał 13 tys. zł.
W finałowej piątce nominowanych znalazły się, oprócz Marzanny Bogumiły Kielar i Andrzeja Zubkowicza, tomiki Tomasza Dalasińskiego (Wiersze dla żywych), Marcina Orlińskiego (Późne słońce) i Teresy Tomsi (Zdążyć przed zmierzchem).
Podczas gali wręczenia nagród wiersze finalistów na plenerowej scenie w Praniu wykonywali studenci kierunku aktorstwa Akademii Teatralnej im. Zelwerowicza w Warszawie. Oprawę muzyczną zapewnił zespół Trzy Dni Później.
Laureatami poprzednich edycji nagrody byli: Krzysztof Karasek, Jan Polkowski, Przemysław Dakowicz, Janusz Szuber, Jarosław Marek Rymkiewicz, Małgorzata Lebda, Joanna Kulmowa, Jarosław Mikołajewski, Piotr Mitzner, Andrzej Kopacki, Zbigniew Machej i Anna Piwkowska.
"Grób dziadka jest w Polsce, tatę zabito w Katyniu, mama zmarła w Iranie, siostra w Stanach, a mnie pochowają w Nowej Zelandii" - te słowa Andrzeja Rybińskiego widniały na szybie jednego ze sklepów w Pahiatua.
Najlepszy okazał się słoweński chór kameralny Ipavska, którym dyrygował Damjana Vončina. Ale interesujące zmagania i innych chórów z Polski, Litwy i Łotwy można było podziwiać w ramach 8. edycji Międzynarodowego Konkursu Chóralnego "Cantu Gaudeamus".
Zacznę od tego, że gdy odchodzą naprawdę ważni aktorzy, świat filmu niepostrzeżenie się zmienia. Już nie będzie tak jak kiedyś, chociaż możemy do ich filmów sięgać do woli... ale pewne drzwi zostały zamknięte i żadna magia ich nie otworzy.
To nie tylko Białystok, ale cała droga, którą przebył Tobiasz Haber. Na rysunkach w Galerii Sleńdzińskich przy Waryńskiego utrwalono kawałek Konstantynowa Łódzkiego, z którego pochodzi artysta, Paryż - wiatrak na Montmartre oraz La Rotunde - paryską kawiarnię, lubianą przez ówczesną cyganerię. Pokazana jest też Łódź i Białystok.
Boże Narodzenie to święta pełne ciepła i bliskości, podczas których pragniemy podarować coś wyjątkowego naszym najbliższym. Idealny prezent to sposób na wyrażenie, jak dobrze znamy tych, których kochamy i okazja, aby pokazać, że słuchamy ich pragnień.
Czy da się wejść w przeszłość przez zadrukowane kartki? Próbuje tego Paweł Soltys "Pablopavo" w mini-powieści czy też dłuższej noweli "Sierpień".
Czy tylko Polacy znają zupę szczawiową? Dlaczego nie przyjęło się w naszym kraju jedzenie koniny? Która z kuchni z różnych epok była najsmaczniejsza? Andrzej Fiedoruk pisze o tym, jak tworzyła się polska kuchnia.
Jest szansa, że gdy znajdziemy się w przestrzeni tej wystawy zrobi się nam... ciepło i przytulnie, jak w wiejskim, ale nie tylko, domu. Takie wrażenie wywołują miękkie, kolorowe, tradycyjne i nowoczesne tkaniny.
Grudniowa obecność obu tych bohaterów jest obowiązkowa. Białystok odwiedza dziś Mikołaj, spotka się z najmłodszymi mieszkańcami w centrum, na jarmarku. A "Scrooge - świąteczna opowieść" do NIETeatru wraca w wersji Białostockiej Akademii Musicalowej.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz