Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Dlaczego nie jeździmy już na wczasy? M.in. na to pytanie - w swojej książce "Ostatni turnus" - odpowiada Marcin Wojdak
Dlaczego nie jeździmy już na wczasy? Czy z tych samych powodów, z których upadają lub popadają w ruinę ośrodki wczasowe, tak popularne zwłaszcza w PRL-u? Marcin Wojdak w swojej książce "Ostatni turnus. Pocztówki z wczasów w PRL-u" dokumentuje najciekawsze przykłady architektury ośrodków wypoczynkowych z czasów Polski Ludowej.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Marcin Wojdak w swojej książce z mnóstwem zdjęć "Ostatni turnus. Pocztówki z wczasów w PRL-u" dokumentuje najciekawsze przykłady architektury ośrodków wypoczynkowych z czasów Polski Ludowej.
Sami być może spędzaliśmy wakacje w takich ośrodkach w Augustowie, Posejnelach, Supraślu czy Doktorcach. Niektóre z tych miejsc nadal przyjmują gości, inne niszczeją, bo stały się nieatrakcyjne.
Czy zatopieni dziś we własnych smartfonach, nie tęsknimy jednak trochę za takimi turnusami w ośrodkach, które potrafiły integrować nas na wspólnych obiado-kolacjach na stołówkach, w salach telewizyjnych czy za stołem do ping ponga? Co to mówi szerzej o zmianach w stylu spędzania urlopów?
Z Marcinem Wojdakiem rozmawiał Andrzej Bajguz.
Elżbieta Kozłowska -Świątkowska świętuje jubileusz 45-lecia pracy literackiej i z niezwykłą wrażliwością maluje obrazy ze słów.
Można odnieść podobne wrażenie, gdy patrzymy ogromne prace Anny Panek, zawieszone w oknach i w samej galerii. Przywołują pola kolorowych kwiatów albo miłe obrazy z dzieciństwa u babci, gdy rozwieszała kolorową pościel na sznurach.
Galeria Sztuki Współczesnej Muzeum Północno- Mazowieckiego w Łomży przygotowuje się do jubileuszu swojego 50-lecia. Rozpoczęła działalność jako Biuro Wystaw Artystycznych wtedy, gdy Łomża stała się stolicą własnego województwa, czyli w 1975 r. i od tamtej pory w różnej formie i w różnych lokalizacjach działa nieprzerwanie.
Teatr Dramatyczny sezon zaczyna od farsy. Za tydzień zobaczymy spektakl "O co biega?“ - pełną zaskakujących zwrotów akcji historię o życiu w spokojnym angielskim miasteczku
Co sprawia, że miasto przestaje być anonimowe? Jak obiekty artystyczne w przestrzeni miejskiej budują tożsamość miasta? I czy Białystok - ma szansę stać się miejscem, które będzie się dobrze kojarzyć?
"Kaczmarski lirycznie" to koncert nowych piosenek Zbigniewa Łapińskiego do tekstów Jacka Kaczmarskiego w aranżacjach Pawła Puszczało, w wykonaniu Justyny Panfilewicz i Zuzy Wiśniewskiej.
Co wyróżnia kuchnię Sejn, Augustowa, Puńska, Szypliszek, Mikaszówki czy Wigier? O kuchni z tych okolic pisze Michał Skoczek w książce "U Pana Boga przy stole. Suwalszczyzna. Przewodnik po lokalnych przysmakach i smakach" - to już drugi tom kulinarnej serii, pierwsza powstała ze śp. Pawłem Kotwicą.
Tę szkołę i to miejsce wybierają Ci, którzy odkrywają, że mogą wyrazić kolorem i kształtem rzeczy, których nie potrafią wypowiedzieć w żaden inny sposób. Nie mają słów na opisanie i oswojenie świata a barwy, faktury.
Z inicjatywy Polskiego Stowarzyszenia Bluesowego w rocznicę urodzin B.B. Kinga, czyli 16 września obchodzimy Dzień Bluesa. Od wielu lat w ramach Polskiego Dnia Bluesa w białostockiej Alei Bluesa pojawiają się nowe tabliczki z nazwiskami ludzi zasłużonych dla propagowania tego gatunki muzyki.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz