Radio Białystok | Wiadomości | Białystok: Apelacja w sprawie policyjnej łapówki
Białostocki policjant oskarżony o przyjęcie 10 tys. zł łapówki jeszcze raz stanie przed sądem. Wcześniej został uniewinniony, ale we wtorek (30.06) Sąd Okręgowy wyrok ten uchylił.
Zdaniem śledczych Marcin K. wziął pieniądze od jednego z kierowców, którego przyłapał na jeździe po pijanemu. Oskarżony twierdzi, że to pomówienia.
Marcin K. nie jest już policjantem. Był funkcjonariuszem Wydziału Ruchu Drogowego. W grudniu 2012 roku zatrzymał do kontroli samochód. Zdaniem prokuratury - kierowca był pijany, ale w zamian za 10 tys. zł oskarżony policjant wypisał mu tylko mandat za niezapięte pasy. Oskarżony zapewnia, że to nieprawda i że został "wmanipulowany w tę całą sytuację". Tłumaczył, że zatrzymał kiedyś osobę, która ma bliską rodzinę w komendzie wojewódzkiej i ta osoba miała się odgrażać, że "go załatwi".
Sąd pierwszej instancji przyznał rację oskarżonemu i go uniewinnił. Prokuratura wniosła jednak apelację, twierdząc, że w sprawie tej jest wiele dowodów świadczących o winie oskarżonego. Teraz sąd okręgowy apelację tę uwzględnił i proces rozpocznie się od początku. (mn/js)